Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Traugutta powstaną przystanki wiedeńskie

Malwina Gadawa
Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Buspas to nie koniec utrudnień dla kierowców na ulicy Traugutta we Wrocławiu. W przyszłym roku mają tu powstać tzw. przystanki wiedeńskie. - Może to prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, a nawet wypadków - uważa Ryszard Piasecki, były wicedyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji we Wrocławiu.

Przystanki wiedeńskie to wysepki na jezdni, które ułatwiają pasażerom dojście do tramwajów. W tych miejscach piesi muszą przejść przez jezdnię, by dotrzeć do wozu, dlatego drogowcy zrównują poziom ulicy z poziomem chodnika. Takie rozwiązanie zastosowano już na ul. Piłsudskiego (przy teatrze muzycznym Capitol), na ul. Glinianej, Hubskiej, czy Krupniczej.

Ale jednocześnie wysepki utrudniają jazdę kierowcom - muszą oni znacznie zwolnić nawet wtedy, gdy na przystanku nie ma autobusu czy tramwaju.

Wrocławski magistrat potwierdza, że przy Traugutta chce utworzyć przystanki wiedeńskie. Ich projekt zostanie przygotowany w 2017 r. - Po zakończeniu procesu projektowania, w zależności od kosztów, zostanie określony dokładny termin realizacji inwestycji - informuje Małgorzata Szafran z wrocławskiego urzędu.

Na Traugutta mają powstać dwa takie przystanki - po jednym w każdym kierunku na wysokości pl. Zgody.

Problemy dla kierowców? Zdaniem urzędników nie będzie ich. - Łagodne najazdy są łatwe do pokonania przez samochody. Natomiast przystanek wiedeński jest bardzo istotnym ułatwieniem dla pasażerów podczas wsiadania i wysiadania z tramwaju - tłumaczy Małgorzata Szafran.

Zupełnie innego zdania jest Ryszard Piasecki, były wicedyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji we Wrocławiu. Krytykuje on zmiany na ul. Traugutta.
- We Wrocławiu mamy ponad 40 wjazdów do miasta, w tym 4 najważniejsze, wśród nich jest również ul. Traugutta. To jedna z najważniejszych arterii komunikacyjnych w mieście - mówi Ryszard Piasecki i przypomina, że istniały plany poszerzenia tej drogi, dziś już nieaktualne.

- Ulica Traugutta nie jest dobrym miejscem na przystanki wiedeńskie - uważa Piasecki. Według niego istnieje niebezpieczeństwo, że kierowcy przejeżdżając przez przystanek wiedeński z prędkością 50 km/h mogą tracić panowanie nad samochodem. - Może to prowadzić do różnych niebezpiecznych sytuacji, a nawet wypadków - mówi Piasecki. Dodaje też, że budowa przystanków wiedeńskich na Traugutta byłaby sprzeczna z przepisami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska