Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gminy dogadały się z urzędem marszałkowskim. Będzie więcej pociągów

Marcin Kaźmierczak
Koleje Dolnośląskie
Koleje Dolnośląskie Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
20 podwrocławskich gmin dorzuci się do połączeń kolejowych. Umożliwi to zagęszczenie siatki połączeń od grudnia.

W tej chwili po aglomeracji wrocławskiej kursuje 170 par pociągów na dobę. Dalszy przyrost, a co za tym idzie zwiększenie częstotliwości połączeń, będzie możliwy jedynie przy współfinansowaniu ich przez ościenne gminy. Za dodatkową parę pociągów zapłacą od 25 do 60 tysięcy złotych rocznie. Nowe połączenia mają pojawić się od grudnia tego roku, a realizowane będą przez Koleje Dolnośląskie.

Porozumienie podpisali przedstawiciele gmin: Borowa, Czernica, Długołęka, Miękinia, Oława, Wisznia Mała, Żórawina, Brzeg Dolny, Jelcz Laskowice, Kąty Wrocławskie, Oborniki Śląskie, Prusice, Siechnice, Strzelin, Środa Śląska, Trzebnica, Wołów, Żmigród, Oleśnica i Oława.

- Obecny rok będzie rokiem bazowym dla liczby połączeń i każde kolejne połączenia będą współfinansowane przez gminy ościenne - zapowiada Jerzy Michalak. - Podzieliliśmy wartość jednego połączenia przez długość linii, która przebiega przez teren danej gminy i dzięki temu uzyskaliśmy wartości od 50 do 120 tysięcy złotych na każdą dodatkową parę pociągów. Połowa tej kwoty będzie pochodziła z budżetu danej gminy - tłumaczy.

Po stronie gmin będzie też zachęcanie mieszkańców do korzystania z pociągów. Pomogą w tym m.in. poprawa własnej komunikacji zbiorowej, która dowoziłaby mieszkańców do stacji kolejowych oraz budowa parkingów P&R.

Być może w przyszłości ustalona zostanie także wspólna taryfa biletowa na przejazdy aglomeracyjne. Taka funkcjonuje już w samym Wrocławiu, gdzie pomiędzy poszczególnymi stacjami można podróżować na podstawie Urbancard. Na wczorajszym spotkaniu zabrakło jednak przedstawicieli Wrocławia.

- Nas z Wrocławiem już w tej chwili łączy projekt kolei miejskiej z Wojnowa do Dworca Głównego. Z miastem podpiszemy osobną umowę, z racji tego, że wszystkie linie łączą się we Wrocławiu, więc wyliczenie kosztów, jakie będzie miało ponieść miasto jest nieco bardziej skomplikowane - twierdzi Michalak.

Z umowy zadowoleni są przedstawiciele ościennych gmin. - W ostatnich latach zyskaliśmy 3 pary pociągów i mamy ich 17, ale o poranku, gdy ludzie dojeżdżają do pracy, ale także w weekendy nadal jest tłoczno - zauważa Dariusz Chmura, burmistrz Wołowa. - Tym bardziej, że chcemy, aby wrocławianie przyjeżdżali do Wołowa i korzystali z naszych ścieżek rowerowych, a kolej może im to udogodnić. Już teraz remontujemy otoczenie dworca, a lada chwila ruszy remont samego budynku, co też powinno poprawić komfort podróżnych - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gminy dogadały się z urzędem marszałkowskim. Będzie więcej pociągów - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska