Komendant Policji w Ząbkowicach Śląskich i jego zastępca zawieszeni. Przyszli do pracy po alkoholu!

Jak podano w oficjalnym komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich opublikowanym w środę popołudnie (31 stycznia), doszło do "przejawów naruszenia dyscypliny służbowej przez członków kadry kierowniczej".

Badanie alkomatem wykazało, że po przyjściu do pracy komendant miał 0,06 promila alkoholu, a jego zastępca - 0,19 promila. Wynik drugiego badania wykonanego później to 0,03 promila i 0,09. Obaj natychmiast zostali odsunięci od wykonywania swoich obowiązków i zostało wobec nich wszczęte postępowanie dyscyplinarne.

Jak wynika z Art. 134 ustawy o Policji, pozytywny wynik badania na zawartość alkoholu prowadzi do wyciągnięcia poważnych konsekwencji wobec funkcjonariusza. Policjanci mogą zostać m.in. ukarani grzywną lub aresztem, a nawet wydaleni ze służby bez okresu wypowiedzenia, a w ich świadectwach pracy pojawi się wpis o takim zdarzeniu.

- Każdy tego typu incydentalny przypadek poddawany jest zawsze wnikliwej analizie, aby daleko idące wnioski prowadzić mogły do wdrażania stosownych procedur. Nie było, nie ma i nie będzie przyzwolenia na tego typu zachowania wśród policjantów oraz pracowników Policji, a każda osoba naruszająca prawo, dyscyplinę służbową lub nieprzestrzegająca zasad etyki zawodowej, musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami - poinformowała asp. szt. Katarzyna Mazurek.

Pełniącym obowiązki komendanta KPP w Ząbkowicach Śląskich został nadkomisarz Piotr Danik, który do tej pory był I Zastępcą KPP w Kłodzku.

Do zdarzenia doszło w Ząbkowicach Śląskich