Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejowa obwodnica Wrocławia? Najpierw trzeba wyremontować tory towarowe. Urząd Marszałkowski jest "za"

Aneta Kolesińska
Aneta Kolesińska
Torowisko, które używają tylko pociągi towarowe mogłyby stać się kolejową autostradą dla Wrocławia, jednak najpierw ją trzeba wyremontować. Kto się tego podejmie?
Torowisko, które używają tylko pociągi towarowe mogłyby stać się kolejową autostradą dla Wrocławia, jednak najpierw ją trzeba wyremontować. Kto się tego podejmie? Aneta Kolesińska / Polska Press
Dolnośląski przewoźnik podzielił się planami dotyczącymi rozwoju komunikacji zbiorowej przy pomocy pociągów. Jeśli udałoby się uruchomić tory używane obecnie jedynie przez pociągi towarowe, czas podróży mógłby skrócić się o kilkadziesiąt minut. Jak to wygląda w praktyce?

Obwodnica towarowa Wrocławia została uruchomiona jeszcze pod koniec XIX wieku. Połączyła wtedy dwie stacje – Wrocław Brochów i Wrocław Gądów. Od ponad 120 lat jest wykorzystywana tylko do przewozu towarów. Gdyby udało się wyremontować torowisko i wybudować potrzebne przystanki, mogłaby powstać siatka połączeń pasażerskich dookoła Wrocławia. Kto mógłby się za to zabrać?

Zobacz też: Najdłuższa droga ekspresowa w Polsce. Zaczyna się budowa pod Wrocławiem. Tak poprowadzi!
Rozwiązanie popiera Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego - zwłaszcza, że pomysł nie wymaga budowy zupełnie nowych dróg, a jedynie przygotowania istniejących do ruchu pasażerskiego.

- Ten pomysł daje nam przestrzeń do rozwoju transportu we Wrocławiu, którego nam brakuje. Obecnie są środki na przygotowanie projektu. Spółka PKP PLK ogłosiła przetarg na zaprojektowanie tego odcinka, trudno tu mówić o konkretnych kwotach, ale to będą ogromne pieniądze, wiec wsparcie ze strony rządu będzie konieczne - mówi Marcin Krzyżanowski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.

Jaka jest szansa na remont torowiska?

W planie jest kursowanie 12 par pociągów, które łączyłby Psie Pole z Leśnicą poprzez Nadodrze i Szczepin. Pokonanie takiego odcinka pociągiem trwałoby około 28 minut. To o wiele szybciej niż samochodem, tym bardziej w godzinach szczytu.

– Liczymy na to, że PKP PLK, czyli zarządca infrastruktury, po którego stronie leżałyby inwestycje w nowe przystanki, pozytywnie odniesie się do naszego planu. Jesteśmy w stanie dostosować już istniejące tory do wciąż rosnących potrzeb mieszkańców i utworzyć kolejową autostradę w centrum miasta – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Kto skorzystałby na kolejowej autostradzie?

Rozwinięcie ruchu pasażerskiego o kolejne torowiska pozwoliłoby szybciej podróżować po Wrocławiu zarówno mieszkańcom, jak i pozostałym Dolnoślązakom.

- Moja podróż rano z Nadodrza na Legnicką czasem potrafi trwać do 50 minut. W godzinach szczytu nawet więcej, więc takie połączenie pociągiem byłoby świetnym rozwiązaniem, o ile byłoby to mądrze zorganizowane i skomunikowane z autobusami i tramwajami – mówi pani Teresa z Wrocławia.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska