Jak informuje nas Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK S.A, sytuacja na północy kraju jest bardzo poważna. - Burza pozrywała dachy, walczymy z utrudnieniami - przyznaje rzecznik i dodaje, że wszystkie pociągi jadące i wracające z Gdyni mogą mieć opóźnienia.
Pasażerowie we Wrocławiu muszą się liczyć z mniejszymi opóźnieniami na trasie Bydgoszcz Główna - Bielsko Biała Główna (35 min), Warszawa Wschodnia - Jelenia Góra (20 min) i Warszawa Wschodnia - Szklarska Poręba Górna (19 min).
Dlaczego opóźnienia są również na Dolnym Śląsku, mimo iż tu większych utrudnień nie ma? - Pociągi muszą czekać na trasie. Poprzesuwaliśmy również połączenia tak, by pasażerowie, którzy chcą się dostać do Jeleniej Góry z Gdyni, a którzy z powodu burzy nie zdążyli na pociąg, mieli możliwość dojechania do celu - zaznacza Siemieniec.
Z poważniejszych zdarzeń na Dolnym Śląsku PKP odnotowało jedno na trasie Oleśnica i Borowa Oleśnicka. Tam na trasę spadły drzewa. O godzinie 8. utrudnienia jednak już się zakończyły.
Zobacz też: Burza we Wrocławiu. Rejony Pereca i Grabiszyńskiej. Film internauty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?