Bez stresu wybrali się do Płocka wrocławianie, ale nie znaczy to, że pojechali na wycieczkę. Trener Jan Urban zapewnia, że choć zmian w składzie będzie co najmniej kilka, to celem są trzy punkty, które przy odrobinie szczęścia mogą dać jego drużynie 10. miejsce na koniec sezonu.
- Celem jest zwycięstwo, bo wiadomo, że im wyższe miejsce w tabeli na koniec sezonu, tym więcej pieniędzy wpłynie do klubowej kasy. Nie jesteśmy klubem, który na te ponad 200 tys. złotych może machnąć sobie ręką - zaznaczył Urban.
W Płocku na pewno nie zagra Mariusz Pawełek. 36-letni bramkarz przeszedł w tygodniu operację kontuzjowanego od dłuższego czasu łokcia. Jako że Lubos Kamenar ostatnio trenował i grał w rezerwach, to jasnym stało się, że z „Nafciarzami” między słupkami zobaczymy Dominika Budzyńskiego.
- Nie da się ukryć, że tak będzie. Będą też inne zmiany, ale spokojnie. Nie wymienię teraz całej jedenastki, bo po pierwsze nie mam tylu piłkarzy, a po drugie ci którzy tak długo nie grali, jak np. Peter Grajciar, mogą nie wytrzymać pełnych 90 minut, co jest dla mnie w pełni zrozumiałe - tłumaczył Urban, któremu największa wyrwa zrobiła się w środku pola.
Za kartki zawieszeni są Sito Riera i Aleksandar Kovacević, a Ostoja Stjepanović pojechał do ojczyzny świętować narodziny syna i stawić się zgrupowaniu reprezentacji Macedonii. Spośród nominalnych środkowych pomocników zostali już tylko Ryota Morioka, Peter Grajciar i grający tam nieco z konieczności Łukasz Madej.
Możliwe więc, że szanse występu od pierwszej minuty dostanie 17-letni Adrian Łyszczarz, a w meczowej osiemnastce znajdzie się miejsce dla zgłoszonego właśnie do rozgrywek 20-letniego Daniela Łuczaka z zespołu rezerw (w tym sezonie 26 występów i 7 goli w III lidze - red.).
Urban zdradził także, że latem w zespole dojdzie do wielu zmian i dla niektórych piłkarzy występ w Płocku będzie ostatnim w barwach Śląska. Nie chciał zdradzić kogo konkretnie miał na myśli, ale można w ciemno zakładać, że chodzi o Grajcara, Pawła Zielińskiego czy Ryotę Moriokę, o którego zabiegają kluby z silniejszych lig.
Czytaj także:
Aleksandar Kovacević i Łukasz Madej zostają w Śląsku
Spotkanie w Płocku rozpocznie się o godz. 20.30. Poprowadzi je Łukasz Szczech z Warszawy, transmisja na kanale 38 platformy nc+ (i w Multilidze na Canal+Sport).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?