Policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji dwóch aut na ulicy Ślężnej we Wrocławiu. Na miejscu starali się wyjaśnić, który z kierowców ponosi winę za to zdarzenie. Po rozmowach z użytkownikami seata oraz skody, które brały udział w stłuczce, udało się ustalić, że została ona spowodowana przez kierującego pierwszym z samochodów.
- Mężczyzna tłumaczył, że wina może i jest po jego stronie, ale głównie odpowiedzialna jest za to samochodowa nawigacja, która „raz kazała mu skręcić w lewo, a raz w prawo” i był zdezorientowany - mówi st. sierż. Krzysztof Marcjan, KMP we Wrocławiu.
Podczas rozmowy, funkcjonariusze zauważyli, że 20-latek zachowuje się podejrzanie. Okazało się, że dzień wcześniej zażywał on narkotyki. Mężczyzna został zatrzymany, a policja w jego samochodzie znalazła kilka porcji marihuany. Wrocławianin miał przy sobie także woreczek z suszem roślinnym i kilkudziesięcioma sztukami tabletek nieznanego pochodzenia.
Od zatrzymanego pobrano krew do badania, stracił też prawo jazdy. Mundurowi skierowali przeciw niemu wniosek o ukaranie do sądu. Grozi mi do 3 lat pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?