Geocaching jest zabawą, polegającą na poszukiwaniu ukrytych uprzednio przedmiotów za pomocą odbiornika GPS. Powstała ona dość przypadkowo piętnaście lat temu, gdy z okazji udostępnienia niezniekształconego sygnału użytkownikom systemu GPS na całym świecie, zorganizowano grę w chowanie i poszukiwanie "skarbów" za pomocą tegoż systemu.
- Skarbem tym jest specjalny pojemnik z dziennikiem odwiedzin, do którego wpisują się kolejni odkrywcy, zaś na pierwszego czeka specjalny certyfikat - mówi Zbyszek Wijas, pionier geocachingu w Głogowie.
Aby rozpocząć poszukiwania którejś z 25 tysięcy skrytek stworzonych w Polsce, należy skorzystać z darmowego serwisu www.geocaching.pl, za pośrednictwem którego twórcy udostępniają współrzędne geograficzne, wskazujące ich umiejscowienie.
Wbrew pozorom ideą geocachingu nie jest wyłącznie na odnajdywanie skrytek. - To przede wszystkim zachęta do zwiedzania zabytków, poznawania ciekawostek i historii odwiedzanego regionu, ponieważ po odnalezieniu skrytki mamy dostęp do wielu informacji o atrakcyjnych turystycznie miejscach znajdujących się w pobliżu - zaznacza Z. Wijas.
Nie zawsze jednak pod wskazanymi współrzędnymi odnajdziemy kryjówkę. - Bardzo często ich twórcy przygotowują specjalne zagadki i zadania, które poszukiwacze muszą wykonać po dotarciu na miejsce, aby znaleźć pożądany pojemnik. Często wymusza to wręcz zwiedzanie i poczytanie o odwiedzanych miejscach. Jest to więc świetny sposób zarażenia pasją zwiedzania dzieci, na które nie zawsze działają tradycyjne formy turystyki - kontynuuje Z. Wijas.
Ideą geocachingu jest również dbanie o środowisko. - Jedna z jego form polega na czyszczeniu terenu znajdującego się na drodze do skrytki i ich właściwa utylizacja - informuje Z. Wijas.
Pomimo iż na świecie geocaching uprawia 6 milionów osób, w Głogowie nie cieszy się on na razie dużym zainteresowaniem. Zbyszek z żoną Agnieszką działając od kilku miesięcy w celu propagowania tej formy aktywności, stworzyli na głogowskiej starówce ścieżkę z zadaniami prowadzącą do jednej ze skrytek, którą nazwali "Poszukiwanie Urzędaska", a także serię kryjówek związanych z wsiami wysiedlonymi po wybudowaniu huty.
W planach głogowskich geocacherów jest zainteresowanie tą zabawą innych mieszkańców oraz ludzi odpowiedzialnych za rozwój turystyki w Głogowie, gdyż jak podsumowuje Z. Wijas - stworzenie warunków do uprawiania geocachingu w oparciu o głogowskie zabytki może, przy niskich nakładach finansowych, zwiększyć ruch turystyczny w mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?