Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa w Mirsku. Co dalej z mieszkańcami?

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Katastrofa budowlana w Mirsku
Katastrofa budowlana w Mirsku Piotr Krzyżanowski, Polska Press
W czwartek po południu doszło do wybuchu butli z gazem w starej, poniemieckiej kamienicy, znajdującej się na ulicy Mickiewicza w Mirsku. Nie ma szans na odbudowę tego obiektu, budynek zostanie dzisiaj poddany rozbiórce. Mieszkańcy przebywają w szpitalu lub u swoich rodzin.

Z gruzowiska udało się wydobyć dziesięć osób, w tym pięcioro dzieci. Istniało zagrożenie, że pod gruzami znajdują się jeszcze ludzie, ale po sprawnej akcji ratowniczej i poszukiwawczej okazało się, że wszyscy zostali ewakuowani, a życiu mieszkańców nie zagraża niebezpieczeństwo. Wszyscy trafili do szpitala lub do swoich rodzin. Urzędnicy zaproponowali im pobyt w schronisku młodzieżowym w Kamieniu, ale nikt nie skorzystał. Z pobliskich budynków ewakuowano szesnaście osób.

Obecnie na miejscu trwają prace zabezpieczające przed ewentualnym zawaleniem się podczas rozbiórki.

- Chodzi o to, by nie wyrządzić jeszcze więcej szkód - mówi Mariusz Króz, komendant powiatowy straży pożarnej w Lwówku Śląskim. - Budynek najprawdopodobniej zostanie poddany rozbiórce jeszcze dzisiaj. Czekamy na informację o wykonawcy, który zostanie wyłoniony przez burmistrza Mirska.

Na miejscu w dalszym ciągu pracują odpowiednie służby i strażacy, łącznie 16 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska