Nowy parking przy Hali Ludowej kosztował aż 6 złotych za godzinę. Teraz firma obniżyła cenę o złotówkę (zobacz: Parking przy Hali Ludowej będzie trochę tańszy [NOWY CENNIK]). Budimex zbudował obiekt za swoje pieniądze i przez kilkadziesiąt lat będzie na nim zarabiał. Później parking stanie się własnością miasta. Jeśli jednak nie będzie z niego korzystało wielu kierowców, miasto dołoży do inwestycji ze swoich pieniędzy. Dlatego władze Wrocławia od sierpnia robią wszystko, żeby zmusić kierowców do zostawiania aut na nowym parkingu.
Na początku zlikwidowano kilkaset miejsc parkingowych w okolicach Hali Ludowej i zoo. Pojawiła się też straż miejska z blokadami i lawetami. Wszystko wskazuje na to, że to efekt zapisu umowy między miejską spółką Hala Ludowa a Budimexem. W umowie zapisano też, że Budimex ma prawo do kontroli i oceny działań straży miejskiej.
Przeczytaj więcej: Gdy straż miejska nie przyjedzie firma zarobi
Straż miejska od 1 sierpnia do 13 października w rejonie Hali Ludowej interweniowała 102 razy. Zawsze w sprawie nieprawidłowego zaparkowania samochodów przy ul. Wróblewskiego, Wystawowej, Mickiewicza, Kopernika, Parkowej, Wittiga i al. Dąbskiej.
Nałożono 180 mandatów na kwotę 15,900 zł. 21 samochodów trafiło na lawetę. Strażnicy założyli też 19 blokad na koła. Wydano także 7 ostrzeżeń. W dwóch przypadkach zawiadomiono sąd.
Zobacz też: Oto ile podatnicy zapłacili za likwidację parkingów wokół Hali Ludowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?