Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karp szykuje się na święta! Trwają odłowy ryb ze Stawów Milickich (ZDJĘCIA, FILM)

Marcin Walków
Wojciech Lewandowski
Już niebawem w galeriach handlowych zobaczymy przystrojone choinki, w niektórych supermarketach już stoją czekoladowe Mikołaje. Do Świąt przygotowują się również Stawy Milickie. Trwają odłowy ryb, by karp zdążył trafić na wigilijne stoły.

Karp jest gotowy do odłowu, gdy ma trzy lata. Waży wówczas od 1 do 3 kg. Październik i listopad to pora odłowów ryb na Stawach Milickich - nie jest ona przypadkowa. Wtedy woda w stawach jest częściowo spuszczana, co pozwala na zagęszczenie ryb na łowisku. - W okresie jesienno-zimowym spada temperatura wody, ryby zwalniają metabolizm, więc potrzebują mniej tlenu - tłumaczy Anna Stachowiak ze Stawów Milickich.

Za pomocą specjalnych siatek (tzw. kasarków) ryby są przenoszone do sortowni (w wodach Stawów Milickich pływają nie tylko karpie, ale również amury, sumy, jesiotry, szczupaki, liny i tołpygi). Następnie trafiają do basenów transportowych, gdzie są ważone, zanim zostaną przewiezione do magazynów rybnych. Tam czekają do grudnia.

- Wtedy przenosi się je na tzw. płuczkę. Ryby przebywają w przepływającej wodzie, co pozwala pozbawić je mulistego zapachu i smaku - dodaje Anna Stachowiak.

Podczas tegorocznych odłowów rybacy wyciągną z wody około 1000 ton ryb, w tym 700 ton karpia.

Odłowy w Stawach Milickich magiczne?
Sposób "wyciągania" ryb z wody ze Stawów Milickich jest niezmienny od ponad 100 lat. Praca rybaków w tym największym kompleksie stawów hodowlanych w Europie rozpoczyna się tuż po wschodzie słońca. Kilkanaście osób przeciąga sieć przez kilkadziesiąt metrów, by skupić ryby na mniejszym obszarze stawu. - Odłowy karpia to magiczny widok, bo trzeba pamiętać, że odbywają się w największym w Polsce rezerwacie ornitologicznym. Festiwal ptaków, które mają rybę na wyciągnięcie dzioba, to magiczne widowisko, towarzyszące odłowom - dodaje Anna Stachowiak.

Smaczny karp nie waży więcej niż 3 kg
Mimo że w Stawach Milickich złowić można nawet karpie-giganty (rekordowy do tej pory ważył 23,7 kg), to ryby przeznaczone na sprzedaż ważą od 1 do 3 kilogramów. - Powyżej tej wagi ryba jest mniej smaczna - mówi przedstawicielka Stawów Milickich.

- Wielkie okazy łapie się na wędkę na łowisku karpiowym. Po zrobieniu sobie z nimi zdjęcia, wędkarze wypuszczają je do wody - mówi Anna Stachowiak.

Ryby przygotowywane do tarła mogą ważyć nawet 15 kilogramów. One również nie są przeznaczone do zjedzenia.

285 stawów i 270 gatunków ptaków
Stawy Milickie to największy kompleks stawów hodowlanych w Europie - to ponad 285 stawów o łącznej powierzchni 77 kilometrów kwadratowych. Zaobserwowano tu ponad 270 gatunków ptaków.

Karpie ze Stawów Milickich trafiają głównie na stoły na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce. Hurtownicy sprzedają je również do Niemiec i Czech, a po przetworzeniu - do Wielkiej Brytanii.

Tu możesz obejrzeć archiwalny film z 2012 roku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska