Podopieczni Mariusza Rumaka są na ostatniej prostej przed startem ligi. Już w najbliższy piątek zagrają na Stadionie Wrocław z Lechem Poznań w pierwszej kolejce Ekstraklasy sezonu 2016/2017.
Jednym z ostatnich punktów przygotowań był piątkowy sparing z Wisłą Kraków, w którym padło aż sześć goli, po trzy dla każdej z drużyn. Prowadzenie krakowianom dał Paweł Brożek w 25 min, ale dwie minuty później wyrównał Lasha Dvali. Jeszcze przed przerwą Michała Miśkiewicza pokonał Piotr Celeban, a w drugiej połowie Śląsk wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Rzut karny na gola zamienił Kamil Biliński.
Później złą interwencję zaliczył debiutant - Portugalczyk Felipe Goncalves, który pokonał własnego bramkarza. W 79 min wynik ustalił Paweł Brożek.
- Cieszy to, że strzeliliśmy aż trzy gole, ale martwi, że tyle samo straciliśmy. Wciąż liczymy, że nasza kadra zostanie wzmocniona, bo potrzebujemy większej rywalizacji - mówił po meczu II trener Dariusz Dudek.
Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 3:3
Bramki: Dvali 27, Celeban 43, Biliński 50-k. - Brożek 25, 79, Goncalves 61-sam.
Śląsk: Pawełek (46. Kamenar) - Zieliński (63. Dankowski), Dvali (46. Pawelec), Celeban (63. Wiech), Augusto Pereira - Kokoszka (46. Stjepanović), Grajciar (46. Morioka) - Filipe Goncalves (63. Idzik), Madej (63. Kiełb), Alvarinho (46. Gosztonyi) - Idzik (46. Biliński).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?