Kanadyjczyk Marek Klassen nowym zawodnikiem koszykarskiego Śląska Wrocław

Nowy obwodowy WKS-u to prawdziwy koszykarski obieżyświat. Lata college’u spędził reprezentując uczelnię Point Loma Nazarene, a następnie kontynuował swoją karierę za oceanem. W sumie występował w jedenastu różnych krajach, a jego pierwszym przystankiem było CSU Sibiu. Z Rumunii przeniósł się do Wielkiej Brytanii, gdzie reprezentował drużyny Leeds Force i Worcester Wolves. Przez półtora roku był jedną z gwiazd tamtejszej ligi i dwukrotnie został wybrany do drugiej piątki rozgrywek.

Kolejne dwa lata Klassen spędził w drugiej lidze tureckiej, gdzie występował kolejno w İstanbul Teknik Üniversitesi B.K. i Petkim Spor Kulübü. Zarówno po sezonie 2018/19, jak i w kolejnych latach, Klassen wykorzystywał letnią przerwę w europejskich rozgrywkach, by występować w Canadian Elite Basketball League w barwach drużyny z Vancouver, swojego rodzinnego miasta.

Po krótkim pobycie w G League Kanadyjczyk podpisał kontrakt z Kyiv-Basket. Zanim rozgrywki zostały przerwane przez wybuch pandemii, zdążył wystąpić w 10 spotkaniach. Sezon 2020/21 w całości spędził w Szwecji, gdzie reprezentował drużynę Boras Basket. Pod względem statystycznym był to jego najlepszy rok, podczas którego notował 18,8 punktu i 6 asyst na mecz.

Sezon 2021/22 to okres, z którego polscy kibice najlepiej znają naszego nowego zawodnika. Klassen reprezentował wówczas Czarnych Słupsk, którzy w pasjonującej półfinałowej serii przegrali 2-3 ze Śląskiem Wrocław. Kanadyjczyk był wówczas jedną z największych gwiazd rywali WKS-u i na przestrzeni całego sezonu notował 13,7 punktu i 6,6 asysty na mecz.

Przez ostatnie kilkanaście miesięcy Klassen nigdzie nie zagrzał miejsca na dłużej. W ubiegłym sezonie występował w czeskim Nymburku, ukraińskim BC Prometey i francuskim Limoges. Obecne rozgrywki rozpoczął w greckim AS Karditsas, gdzie notował średnio 7,8 punktu i 5,2 asysty, ale jego drużyna wygrała tylko 1 z 11 meczów. Teraz Kanadyjczyk przenosi się do Wrocławia, by pomóc Śląskowi w osiągnięciu jak najlepszego wyniku w bieżącej kampanii.

Tak komentuje transfer trener WKS-u, Jacek Winnicki: – Przeglądając rynek, poszukiwaliśmy gracza, który pomoże wzmocnić nasze rozegranie, uruchomić wysokich zawodników i kontrolować tempo gry. Równocześnie potrzebowaliśmy obwodowego, który mógłby występować na parkiecie razem z Kendalem McCullumem czy Aleksandrem Wiśniewskim. Wybór padł na Marka Klassena, który jest doświadczonym zawodnikiem z przeszłością w polskiej lidze. Przez całą karierę Klassen dobrze organizował grę i podawał, ale równocześnie zdobywał punkty. Wrażenia z pierwszych treningów? Marek jest bardzo zaangażowany, zaakceptował to, czego od niego oczekuję i w treningu pokazuje swoje mocne strony. Liczę, że to samo zaprezentuje podczas pierwszych sprawdzianów, jakimi będą dla niego mecze z MKS-em i Ulm.