Sportowe emocje sięgną zenitu, oczywiście, dzień później, w piątek. Wtedy na murawę Stadionu Narodowego w Warszawie wybiegnie reprezentacja Polski, która zmierzy się z Grekami (godz. 18). Wieczorem zaś na Stadionie Miejskim we Wrocławiu zagra Rosja z Czechami. W strefie kibica zobaczymy te oraz wszystkie inne mecze turnieju na wielkich telebimach.
Organizator zaplanował tylko jeden koncert w dzień meczowy. Pozostałe zostały zakontraktowane w dni, kiedy spotkań Euro nie będzie. Ewa Farna zaśpiewa 16 czerwca, czyli w dzień, kiedy Polska zmierzy się z Czechami. Wokalistka z Zaolzia jest bardzo popularna w obu krajach.
ZOBACZ CO WOLNO WNIEŚĆ DO STREFY KIBICA
20 czerwca na wspólnym koncercie zaśpiewają Patrycja Markowska, Sylwia Grzeszczak i Katarzyna Kowalska. Music Art tłumaczy, że ma być to impreza dedykowana przede wszystkim kobietom. Założono bowiem, że panie powinny mieć też atrakcje specjalnie dla siebie.
25 czerwca ma wystąpić Duran Duran. Na ten koncert obowiązywać będą bilety w cenie 89 i 149 zł. Szczyt popularności brytyjskiej grupy przypadł na lata 80. XX wieku, ale zespół wciąż ma sporą rzeszę fanów.
Na koniec, 26 czerwca, wystąpią Maryla Rodowicz, Urszula i Kombii. Nie zaśpiewa wcześniej zapowiadana wokalistka Ewa Bem.
Znane są też już ceny, które będą obowiązywały w strefie. W Rynku za piwo Carlsberg zapłacimy 8 zł (pół litra, ok. 3,8 proc. alkoholu); tyle samo kosztować będzie pół litra coca-coli oraz innych napojów tej firmy. W strefie kupimy też coś na ząb. Tanio, niestety, nie będzie. Na tortillę czy kebab w bułce trzeba będzie wydać 16 zł. Kebab na talerzu to wydatek 24 zł.
I to może przysporzyć problemów tym, którzy nie mają grubego portfela. Bo w regulaminie wyraźnie jest napisane, że jedzenia do strefy nie wolno wnosić. Co prawda rzecznik strefy, Robert Leszczyński, mówi, że ochroniarze powinni wpuszczać osoby np. z kanapkami. Ale teoretycznie mogą kazać prowiant pozostawić przed wejściem. Tak więc wszystko w tej kwestii zależy od humoru ochroniarzy.
Nie ma za to żadnych wątpliwości, jeśli chodzi o alkohol - jego wnoszenie jest kategorycznie zakazane. Trzeba uważać też na to, w co się ubieramy. Sponsorem Euro jest Adidas i dlatego też lepiej nie wchodzić np. w koszulkach z wielkim logo innych marek. Pojedyncze osoby nie będą miały kłopotów i wejdą bez problemu. Ale, jeśli ochroniarz zobaczy kilka osób w koszulach z rzucającym się w oczy logo konkurencyjnych wobec Adidasa firm, może uznać, że to celowa reklama i wszystkich wyprosić. Oczywiście nikt nie będzie nikogo przepędzał, gdy kibic wejdzie w koszulce reprezentacji Polski, którą uszyła Nike.
W strefie będzie można kupić pamiątki, wyprodukowane przez firmę Adidas. Najdroższa to oficjalna piłka, którą reprezentacje zagrają mecze: 500 zł. Ceny akcesoriów zaczynają się od 5 złotych. Za koszulkę zapłacimy 100 zł.
W strefie nie można płacić gotówką. Pieniądze trzeba najpierw wpłacić na kartę banku Pekao SA, którą dostanie za darmo każdy kibic przy wejściu - przy specjalnych stoiskach. Później będzie można tą kartą posługiwać się w strefie kibica.
Jak dojechać do strefy w Rynku? Większość tramwajów dojeżdża w okolicę Rynku, więc nie powinno być kłopotów. Inaczej jest z autobusami: te ścisłe centrum raczej omijają.
Wrocławska strefa kibica zakończy działalność 1 lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
