- Ciekawostką poniedziałkowego planu dnia będzie msza święta, którą odprawimy w środku lasu. Zazwyczaj odbywa się ona przy kościele czy kaplicy - opowiada ksiądz Tomasz Płukarski, rzecznik XXXI Pieszej Pielgrzymki Wrocławia.
W niedzielę pielgrzymi pokonali najdłuższy odcinek, który liczył 33 kilometry i był podzielony na pięć fragmentów. Do wsi Borki Wielkie w gminie Olesno doszli pod wieczór. By dojść na czas, musieli wstać o godz. 4.
Na razie pielgrzymi cieszą się dobrą pogodą. Tylko w czwartek złapał ich przelotny deszcz. - Rolnicy, gdy nas widzą, mówią, że odganiamy od nich deszcz i burze. Dzięki temu mogą spokojnie zabrać się za żniwa - uśmiecha się ksiądz Płukarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?