Jest trzecia szczepionka na koronawirusa. To dodatkowe 1,5 mln dawek do końca marca

Nowa szczepionka – podobnie jak podawane już preparaty dwóch innych producentów – musi być przyjęta w dwóch dawkach. Druga od 4 do 12 po pierwszej dawce. Szczepionka firmuy AstraZeneca będzie łatwiejsza w dystrybucji. Może być przechowywana w temperaturze od 2 do 8 stopni celsjusza. Czyli w zwykłej lodówce. Warto przypomnieć, że pierwsza szczepionka – firmy Pfizer/Biontech – wymaga bardzo niskiej temperatury aż minus 70 stopni a po rozmrożeniu jest zaledwie pięć dni na jej wykorzystanie. Również zamrożona – choć tylko w 20 stopniach – msui być druga ze szczepionek. To wprowadzony na początku stycznia preparat amerykańskiej firmy Moderna.

Organizm gotowy do obrony przed infekcją

- Wszystkie trzy szczepionki mają ten sam cel. Wprowadzić do organizmu koronawirusowe białko „spike”. Organizm wytworzy przeciwciała i będzie gotowy do obrony przed infekcją - tłumaczy nam wrocławski wirusolog z Instytutu Immunologii PAN prof. Egbert Piasecki.

Wspomniane białko to fragment „kolca”, który po zakażeniu, przyczepia koronawirusa do komórki ludzkiego organizmu. W różnych szczepionkach opracowano różne sposoby wprowadzenia tego białka do organizmu człowieka.

Dostępne preparaty: Pfizer/Biontech i Moderny wykorzystują mRNA, materiał genetyczny zawierający gen owego białka „spike”. Natomiast szczepionka AstraZeneca wykorzystuje innego wirusa (z rodziny adenowirusów), który został tak zmodyfikowany, żeby zawierał gen białka z koronawirusowego „kolca.” To wirus szympansa - dodaje profesor Piasecki. - Jest trochę „popsuty” tak, by nie replikował się w ludzkim organizmie. Zostanie z niego wydalony.

Ludzkie komórki wytworzą białko „spike”, organizm potraktuj je jak obce, wytworzy przeciwciała i limfocyty T przeciwko temu białku. - "Jeśli później zaszczepiona osoba wejdzie w kontakt z SARS-CoV-2, układ odpornościowy rozpozna wirusa i będzie przygotowany do ataku: przeciwciała i limfocyty T mogą współpracować, aby zabić wirusa, zapobiec jego przedostaniu się do organizmu. Komórki i niszczą zainfekowane komórki, pomagając w ten sposób chronić przed COVID-19” – tłumaczy Europejska Agencja Leków w swoim komunikacie sposób działania szczepionki.

Co ze skutecznością trzeciej szczepionki na Covid?

Jaka jest jej skuteczność? Europejska Agencja leków w w oficjalnym komunikacie podaje, że 60- procent. Choć we wcześniejszych doniesieniach medialnych mowa była nawet o 90 procentowej skuteczności. Czyli zbliżonej do 95 procent dla szczepionek Pfizer/Biontech i Moderna.

W ostatnich dniach media spekulowały na temat tego czy szczepionka jest skuteczna u osób starszych niż 55 lat. Problem wziął się stąd, że w badaniach klinicznych nie uczestniczyły osoby starsze.

- Oczekuje się jednak ochrony, biorąc pod uwagę, że odpowiedź immunologiczną obserwuje się w tej grupie wiekowej i na podstawie doświadczeń z innymi szczepionkami. Ponieważ istnieją wiarygodne informacje na temat bezpieczeństwa w tej populacji, eksperci naukowi uznali, że szczepionkę można stosować u osób starszych – czytamy w komunikacie Agencji Leków.