Proces w tej sprawie trwał prawie sześć lat. Gregor S. nie jest już sołtysem. Mieszkańcy odwołali go tuż po podpaleniu zabudowań sąsiada, z którym był skonfliktowany. Później wyprowadził się z Komarna.
Postępowanie przed sądem ciągnęło się tak długo, ponieważ proces trzeba było powtórzyć ze względu na zmianę składu sędziowskiego. Wyrok jest prawomocny.
Gregor S. urodził się w Polsce, ale w młodości wyjechał do Niemiec. Tam osiągnął biznesowy sukces. Gdy osiadł w Komarnie, chciał wprowadzić tam porządek, do jakiego przywykł za granicą. Planował ukrócić kradzieże drzewa, walczyć o czystość środowiska i właściwe odśnieżanie dróg. Ludzie mu zaufali, wybierając go na sołtysa. Realizując swój program wyborczy, pokłócił się jednak z grupą sąsiadów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?