Piłkarze Śląska nie dostał szansy nawet mimo tego, że debiutujący w roli selekcjonera Fornalik najwięcej roszad zrobił w pomocy, czyli w formacji, w której gra Sobota.
Wydawało się, że gracz WKS-u wejdzie na boisko w 84 minucie, gdy z murawy schodził Kuba Błaszczykowski, czyli prawy skrzydłowy. Niestety, zamiast niego szansę dostał napastnik Ruchu Chorzów - Arkadiusz Piech.
Jedynego gola dla gospodarzy w drugiej minucie doliczonego czasu gry zdobył z rzutu wolnego Konstantin Vassiljev. Była to pierwsza porażka Polaków w historii potyczek z Estonią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?