- Chcemy w najbliższą niedzielę na chwilę wrócić do klimatów średniowiecza i przybliżyć głogowianom i turystom klimat ówczesnych jarmarków. Na głogowskim Rynku wystawcy z całej Polski zaprezentują swoje regionalne wyroby. Najmłodsi też nie będą się nudzić. Przygotowaliśmy dla nich moc atrakcji: zabawy i konkursy w towarzystwie clownów i szczudlarzy - informuje prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz.
Jarmark mieszczański będzie kolejną okazją do poznania historii miasta w towarzystwie prezydenta. Podobnie jak w czasie majówki Rafael Rokaszewicz wcieli się w rolę przewodnika. O godz. 15 prezydent Rafael Rokaszewicz osobiście oprowadzi chętnych po głogowskim ratuszu, gdzie przedstawi mało znane fakty z historii tego zabytku.
Władze miasta pragną, by jarmark organizowany był w naszym mieście cyklicznie. A dlaczego nazwa imprezy brzmi "Pod kapeluszem"?
- Była taka tradycja, że w trakcie jarmarków zawieszało się na stojaku kapelusz kupiecki, co rozpoczynało całą imprezę. W jednym z muzeów w naszym regionie znajduje się oryginalny, XIX-wieczny kapelusz kupiecki, który pochodzi właśnie z naszego miasta. Przygotowujemy jego replikę, która zawiśnie na stojaku podczas naszego jarmarku - wyjaśnia Rafael Rokaszewicz.
Jarmark połączony będzie ze startem XXV Memoriału im. J. Grundmanna i J. Wizowskiego.
Początek miejskiej imprezy na starówce zaplanowano na godz. 12.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?