Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 17
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Przyjmiemy uczniów, ale co będzie dalej nie mamy zielonego...
fot. Pawel Relikowski / Polskapress

Teraz jest strach, a będzie wielki chaos. Jak będzie wyglądał nowy rok szkolny we Wrocławiu? (PYTANIA I ODPOWIEDZI)

Teraz jest strach, a będzie wielki chaos. Rozpoczęcie roku szkolnego 2020/2021 we Wrocławiu

Przyjmiemy uczniów, ale co będzie dalej nie mamy zielonego pojęcia – mówią nam dyrektorzy wrocławskich szkół szykując się na 1 września. Zapytany przez nas o to magistrat, na razie milczy.

- Minister edukacji jak Piłat umył ręce zrzucając na nas całą odpowiedzialność związaną z koronawirusem - usłyszeliśmy od jednego z dyrektorów wrocławskich szkół. Kierujący wrocławskimi placówkami skarżą się, że starają się zastosować do ministerialnych wytycznych, ale często są one ze sobą sprzeczne i tak niejasne, że boją olbrzymiego chaosu w szkołach po 1 września.

Zalecenia dla dyrektorów szkół i placówek, możliwe sposoby prowadzenia zajęć w czasie epidemii, procedury postępowania dyrektora i służb sanitarnych, resor edukacji ogłosił przed kilkoma dniami. Tymczasem dyrektorzy wrocławskich szkół wskazują na to, że są ze sobą sprzeczne, a przede wszystkim na tyle nieprecyzyjne, że oni tak naprawdę nie wiedzą jak będą wyglądały zajęcia po 1 września.

- Nieprecyzyjne to bardzo łagodne określenie, jeżeli chodzi o wytyczne ministra Dariusza Piontkowskiego. Stajemy na głowie by jak najlepiej przygotować się do rozpoczęcia roku szkolnego i rozpocząć lekcje w klasach, tak jam nam polecono, ale jak zajęcia będą później wyglądały, to nie mam zielonego pojęcia – usłyszeliśmy od Jacka Konieskiego, dyrektora Szkoły Podstawowej nr przy ul. Komuny Paryskiej we Wrocławiu. - Nie jestem w stanie w razie zagrożenia podzielić klas, bo nie mam do dyspozycji dodatkowych nauczycieli. Obawiam się też, że część tych, którzy pracują w naszego szkole, a w większość to starsze osoby, może pójść na zwolnienia, a wtedy nie będą mogli prowadzić zajęć nawet zdalnie – dodaje.

Dyrektor nie jest w stanie powiedzieć, jak po rozpoczęciu roku szkolnego będą wyglądały lekcje. - Być może będziemy musieli przejść na zajęcia hybrydowe, czyli uczniowie części klas będą przez tydzień przychodzili do szkoły, a część będzie miała zdalne zajęcia w domach, a później zmiana. Nie wykluczam też, że będziemy musieli wrócić do tego, co było przed wakacjami – przewiduje. Tu wskazuje jednak na to, że część uczniów nadal nie dysponuje odpowiednim sprzętem albo ma problemy z dostępem do internetu.

JAKIE JESZCZE OBAWY MAJĄ DYREKTORZY? JAK BĘDZIE WYGLĄDAŁA ORGANIZACJA ZAJĘĆ - ODPOWIEDZI NA NAJWAŻNIEJSZE WĄTPLIWOŚCI NA KOLEJNYCH SLAJDACH - poruszajcie się po galerii przy pomocy strzałek lub gestów na telefonie komórkowym

Zobacz również

Spore zainteresowanie wyjazdami na majówkę nad Mazury

Spore zainteresowanie wyjazdami na majówkę nad Mazury

Oceny piłkarzy Lechii za mecz ze Stalą. Fatalne błędy Olssona, Bugaja i Piły

Oceny piłkarzy Lechii za mecz ze Stalą. Fatalne błędy Olssona, Bugaja i Piły

Polecamy

Tragiczny wypadek! Nie żyje 9-letnie dziecko

Tragiczny wypadek! Nie żyje 9-letnie dziecko

Iga Świątek zalicza debiut. Polka na okładce legendarnej gry

Iga Świątek zalicza debiut. Polka na okładce legendarnej gry

Efekt motyla. Przyczyny i skutki

Efekt motyla. Przyczyny i skutki