Przystanek kolejowy Iwiny miał zostać otwarty w czerwcu tego roku. Tak się jednak nie stanie, a pociągi na przystanku Iwiny zaczną zatrzymywać się dopiero od grudnia tego roku.
Jak informuje rzecznik spółki PKP PLK, pod względem "kolejowym" przystanek w czerwcu będzie gotowy, jednak przed jego otwarciem trzeba skończyć budowę dróg dojazdowych prowadzoną przez gminę Siechnice. Gmina Siechnice nie chciała komentować sprawy.
Przystanek będzie zlokalizowany na odcinku pomiędzy ulicami Vivaldiego i Paderewskiego na osiedlu Jagodno. Dwa oświetlone perony przystanku będą miały po 150 m długości i 3,5 m szerokości. Można będzie na nie wejść także przejściem podziemnym pod torami lub wjechać windą.
Przystanek powstaje w partnerstwie kolejarzy z PKP PLK i gminy Siechnice. Zatrzymywać się na nim będą pociągi jeżdżące linią kolejową nr 276 Wrocław - Międzylesie. Inwestycja pochłonie 9 mln zł. Budowa dróg, która jest po stronie gminy Siechnice, kosztuje 930 tys. zł.
Do niedawna miasto Wrocław zapowiadało, że na odcinku Wrocław - Iwiny będzie można jeździć na okresowe bilety MPK ważne co najmniej 24 godziny. Jednak ostatnio magistrat zdecydował, że nie przedłuży umowy ze spółkami kolejowymi na honorowanie Urbancard, więc także w przypadku przystanku Iwiny trzeba czekać na wynik negocjacji Wrocław - Koleje Dolnośląskie - Polregio.
Czytaj także:Pociągiem na Urbancard po Wrocławiu. Powstają nowe przystanki kolejowe, ale miasto nie chce płacić za ich używanie
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?