Dlaczego w tym roku średnia cena jabłek podskoczyła o złotówkę? Wpływ na wzrost cen miała przede wszystkim pogoda. To deszczowe i niezbyt ciepłe lato spowodowało, że jabłek jest znacznie mniej niż w latach ubiegłych.
- Są też gorsze jakościowo, bo w hurtowniach i od sadowników bardzo trudno kupić jabłka dorodne i o odpowiedniej wielkości - przyznaje Barbara Kulawiak, która handluje owocami na stoisku w Hali Targowej.
Klienci zdają sobie sprawę z wysokich cen. Ale mają na to wytłumaczenie. - Przecież w ostatnim czasie większość cen produktów spożywczych poszybowała w górę, owoce i warzywa też musiały zdrożeć. Jak ktoś chce, to znajdzie jednak i tanie, i dobre - mówi Marian Słoducki, którego spotkaliśmy na zakupach na placu targowym przy ul. Komandorskiej.
Tu sprzedawcy przyznają, że podnieśli ceny, bo w hurcie dochodzą one do 3 zł. - Dlatego trudniej znaleźć jabłka za 2 czy 2,5 zł, jak w latach poprzednich - tłumaczy sprzedawca Wiesław Broźny.
Sami sadownicy twierdzą, że nie mogą obniżyć cen. - Opady deszczu latem i mała liczba dni słonecznych sprawiły, że jabłek jest mniej niż w latach poprzednich. Czekamy też z ich sprzedażą na wiosnę, bo wtedy cena jeszcze wzrośnie - mówią pracownicy sadów z jabłoniami pod Trzebnicą.
Średnia cena jabłek we Wrocławiu to 3,50 zł. Tyle za jabłka rodzaju golden czy champion zapłacimy m.in. w sklepie z owocami przy ul. Poznańskiej czy na targowisku przy ul. Komandorskiej. Od 2,5 zł do 3,50 za szarą renetę, lobo, cortland trzeba wydać w warzywniaku przy skrzyżowaniu ul. Kniaziewicza i Dąbrowskiego. W Hali Targowej najtańsze jabłka kosztują 2,5 zł, najdroższe - 4,5 zł. W sieci sklepów Biedronka kosztują około 2,90 zł za kg. W markecie Lidl są w podobnej cenie. Za kilogram gruszek trzeba zapłacić od 5,50 do 8 zł. Śliwki kosztują od 5 do 7 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?