Izabela Bodnar kandydatką na prezydenta Wrocławia. Wystartuje z ramienia Trzeciej Drogi

Izabela Bodnar z Polski 2050 Szymona Hołowni będzie wspólną kandydatką Trzeciej Drogi. Poparło ją także Polskie Stronnictwo Ludowe.

- Mamy przyjemność ogłosić, że posłanka Izabela Bodnar została poparta przez radę regionu Polska 2050 Dolnośląskie jako nasza kandydatka na prezydentkę Wrocławia! Zatem wraz z PSL-em rozpoczynamy wyścig po fotel prezydencki! Przed nami intensywny kampanijny czas. Trzymajcie kciuki za kandydatkę na prezydentkę oraz wszystkich innych kandydatów na listach Trzeciej Drogi. Idziemy po zwycięstwo – czytamy we wpisie na Facebooku dolnośląskich struktur partii Szymona Hołowni.

Zobacz też: Emerytury na Dolnym Śląsku. Rekordzista dostaje co miesiąc aż 30 tys. złotych! Ile lat pracował i kim jest z zawodu?

Izabela Bodnar od kilku miesięcy jest posłanką. Wcześniej, przez 20 lat pracowała w firmach z sektora finansowego – jako specjalistka od marketingu i sprzedaży, czy zarządzania. Z wykształcenia jest ekonomistką. Była radną osiedlową na Oporowie i założyła fundację Wroc ma Moc.

- Prywatnie jestem kobietą spełnioną, żoną, matką trójki wspaniałych dzieci. Jestem także zapaloną podróżniczką, organizatorką dalekich wypraw, popularyzatorką odkrywania Dolnego Śląska. Pasjonują mnie sporty wodne, nurkowanie, żeglowanie, mam także patent sternika motorowodnego. W nielicznych wolnych chwilach gram na fortepianie – pisze o sobie na stronie internetowej.

Posłanka Bodnar jest jak na razie trzecią, oficjalną kandydaturą o fotel prezydenta Wrocławia. Swój start zapowiedzieli także Jerzy Michalak z Bezpartyjnych Samorządowców i dotychczasowy prezydent Jacek Sutryk.

Sutryk zabiega o poparcie Koalicji Obywatelskiej, z której chęć kandydowania ogłosił Michał Jaros. Donald Tusk nie podjął jeszcze decyzji na kogo postawi. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to jednak Jacek Sutryk, ale decyzja może się jeszcze zmienić. PiS także nie przedstawił kandydata. Partia ma to zrobić „wkrótce”. Wybory już 7 kwietnia, a wrocławianie dalej nie wiedzą na kogo jeszcze będą głosować.