Znów głośno o Krzysztofie Mieszkowskim, pośle Nowoczesnej z Wrocławia. Podczas czwartkowego wystąpienia w Sejmie, będąc na mównicy, wyciągnął telefon i przyłożył do ucha. Co prawda nie rozmawiał przez aparat, bardziej wyglądało to jakby odsłuchiwał wiadomość. Okazało się jednak, że była to swoista demonstracja - debata dotyczyła bowiem inwigilacji m.in. rozmów telefonicznych. Takie tłumaczenia nie przekonały jednak internautów, którzy mocno skrytykowali zachowanie posła. Wyrazili to na swój sposób – tworząc prześmiewcze memy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!