Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga startuje już dziś. Na pierwszy ogień Chrobry zagra z ŁKS-em Łódź

Zuzanna Kuczyńska
Grzegorz Niciński liczy na udaną inaugurację w wykonaniu jego podopiecznych
Grzegorz Niciński liczy na udaną inaugurację w wykonaniu jego podopiecznych Fot. Piotr Krzyżanowski
1. kolejka Fortuna I Ligi startuje już dziś. Chrobry Głogów podejmie na stadionie miejskim beniaminka - ŁKS Łódź (godz. 19.30).

Jak pokazuje historia, Chrobry Głogów zwykle nie zaczynał ligi w dobrym stylu. W większości przypadków to rywal okazywał się lepszy. Dwa razy na inaugurację zdarzył się remis. W 2011 z Miedzią 1:1 i rok temu z Podbeskidziem także 1:1. Mecz z ŁKS-em będzie zatem bardzo ważny. Zwycięstwo w tym spotkaniu z pewnością nie przyjdzie łatwo głogowianom.

- ŁKS postawi trudne warunki, ale początek jest bardzo ważny, dlatego musimy dobrze wystartować i pokusić się o trzy punkty - powiedział trener Chrobrego Grzegorz Niciński.

Letnia przerwa, sporo zmian

Poprzednie rozgrywki Chrobry zakończył na 10. miejscu w tabeli. W przygotowaniach do kolejnego sezonu dolnośląscy piłkarze zagrali cztery sparingi notując w nich jedno zwycięstwo (3:2 z Reprezentacją AFE), jeden remis (1:1 z Polonią Środa Wielkopolska) i dwie porażki (0:1 z Pogonią Szczecin i 2:3 z Zagłębiem Lubin).

Podczas letniej przerwy w Chrobrym zaszło kilka zmian kadrowych. Zespół opuściło czterech podstawowych graczy Mateusz Machaj, Karol Danielak, Marcel Gąsior i Seweryn Michalski. W ich miejsce pojawili się Marek Wasiluk, Mateusz Abramowicz (obaj z przeszłością w Śląsku Wrocław), Oskar Repka i Łukasz Zejdler.

Trudno będzie zastąpić zwłaszcza Machaja, który odszedł za trenerem Ireneuszem Mamrotem do Jagiellonii. Przypomnijmy, że to król strzelców I ligi w rozgrywkach 2017/2018.

- Poprzedni sezon pokazał, że byliśmy zespołem liczącym się w walce o pierwszą ósemkę. Końcówka już tak udana nie była i za jej sprawą, sumując, mogliśmy powiedzieć, że liczyliśmy na więcej. My po prostu chcemy punktować, a na to trzeba sobie zapracować - powiedział przed startem rozgrywek trener Niciński.

Spotkanie z ŁKS-em z pewnością nie będzie należało do łatwych. Chociaż łodzianie to beniaminek I ligi, to jednak trener Kazimierz Moskal dysponuje bardzo wartościowym składem. Na pewno dziś na murawie nie pojawi się ich kontuzjowany bramkarz - Michał Brudnicki. Już w zeszłym tygodniu jego miejsce zajął Dominik Budzyński, były golkiper Śląska, który może znaleźć się w wyjściowyms składzie.

Fortuna I Liga
Dziś: Garbarnia Kraków - Stal Mielec (godz. 17.45, Polsat Sport), Chojniczanka Chojnice - Sandecja Nowy Sącz (20). Sobota: Raków Częstochowa - Puszcza Niepołomice (20), GKS 1962 Jastrzębie - Wigry Suwałki (20.30), Odra Opole - GKS Tychy (17.45, Polsat Sport), GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18), Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Bytovia Bytów (17).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska