Tym razem test postanowiliśmy przeprowadzić tak: tankujemy nasze auto do pełna (do pierwszego odbicia), kasujemy dzienny licznik i ruszamy w trasę. Przejechaliśmy niespełna 90 kilometrów. Poza obszarem zabudowanym próbowaliśmy utrzymywać prędkość między 90 a 100 km/h. Staraliśmy się też, by znajdująca się na zegarze z trzema polami (o których pisaliśmy w sobotę TUTAJ) wskazówka nie wychodziła poza pole Eco. Zobacz, jak nam wyszedł test.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?