Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Handel ludźmi to nie problem gdzieś tam daleko, ale także u nas w Polsce. Współczesne niewolnictwo pojawia się także we Wrocławiu

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Praca przymusowa, prostytucja, pornografia dziecięca, niewolnictwo, zmuszanie do żebractwa, zmuszanie do małżeństwa, przemyt ludźmi, nielegalne adopcje oraz pobór organów - to problemy związane z handlem ludźmi.
Praca przymusowa, prostytucja, pornografia dziecięca, niewolnictwo, zmuszanie do żebractwa, zmuszanie do małżeństwa, przemyt ludźmi, nielegalne adopcje oraz pobór organów - to problemy związane z handlem ludźmi. Maciej Rajfur
Polska nie jest już tylko krajem pochodzenia ofiar, ale państwem tranzytowym, przez który odbywa się transfer ofiar z Europy Wschodniej i Azji do Europy Zachodniej. Współczesne niewolnictwo obejmuje najczęściej pracę przymusową oraz prostytucję.

W Sali Sesyjnej Dworca Głównego we Wrocławiu odbyła się konferencja pt. "Ile kosztuje człowiek" o procederze handlu ludźmi. Zorganizowało ją Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie z okazji Europejskiego Dnia Walki z Handlem Ludźmi. O straszliwym współczesnym niewolnictwie opowiadali praktycy i teoretycy.

Współcześnie około 50 milionów ludzi rocznie staje się ofiarą handlu ludźmi. Większość ofiar handlu ludzi to osoby w wieku 18-24 lata. Ze względu na brak danych w niektórych państwach ta liczba jest raczej zaniżona. Wchodzi w nią także ponad 1,5 miliona dzieci, które doświadczają tego procederu. 95 procent ofiar handlu ludźmi staje się ofiarami przemocy fizycznej lub seksualnej – bez względu na wiek i płeć.

32 procent ofiar jest wykorzystywanych do przymusowego wyzysku ekonomicznego. 56 procent ofiar to kobiety. W przypadku całego procederu trzeba powiedzieć o trudnościach w raportowaniu. Ofiary często się nie zgłaszają po pomoc. Po prostu lądują na ulicy.

- Wyróżniamy różne formy eksploatacji: praca przymusowa, prostytucja, pornografia dziecięca, niewolnictwo, zmuszanie do żebractwa, zmuszanie do małżeństwa, przemyt ludźmi, nielegalne adopcje. Te wszystkie procedery mają różne nasilenia w różnych miejscach świata. W każdym kraju to wygląda inaczej. Dominuje oczywiście handel ludźmi w celu wykorzystania seksualnego oraz pracy przymusowej. Reszta to handel ludźmi do innych celów np. do pozyskania organów. 20 procent światowych przeszczepów organów dokonuje się z organów pozyskanych nielegalnie! To coś przerażającego - opowiadał ks. Paweł Antosiak z Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Dzisiaj człowiek staje się już nie tyle przedmiotem, co towarem i zabezpieczeniem dla innych. Współcześnie dużym problemem okazuje się przemyt migrantów w celu uzyskania korzyści finansowanych lub materialnych.

- Musimy to jednak dobrze rozróżniać. W tym ruchu migracyjnym, który dotyczy naszego kraju, ale i świata, należy znaleźć subtelną różnice i umieć wychwycić te momenty, w którym ktoś przestaje być migrantem, a zostaje niewolnikiem. W Europie głównie handel ludźmi opiera się na wykorzystywaniu seksualnym. W Afryce głównie opiera się na pracy przymusowej i żebractwie - referował ks. Antosiak.

Najczęściej wykrywane są formy wykorzystania seksualnego, co jest związane z pracą policji. Najtrudniej odnajduje się osoby porwane, uprowadzone ze względu na przymusową pracę, organy, czy przymusowe małżeństwa. To wymaga często wieloletniej interwencji organizacji międzynarodowych.

- Dlaczego tak trudne jest zwalczanie tego problemu skoro mamy definicje i procedury? Na nasze drodze stoi wiele przeszkód jak np. brak poszanowania podstawowych praw człowieka przez sprawców, marginalizacja ze strony społeczeństwa i brak powszechnej świadomości w społeczeństwie. Trzeba prawidłowo zidentyfikować ofiary, zapewnić bezpieczeństwo, pomoc prawną, medyczną , psychologiczną, tłumaczy i pomoc w powrotu do kraju - wymieniała Liwia Palus z Centrum Badań nad Handlem Ludźmi Uniwersytetu Wrocławskiego.

Podstawową grupą docelową dla handlarzy są kobiety. Musimy pamiętać o tym, że potrzeby kobiet i mężczyzn nie zawsze są jednakowe. Zdarzają się ofiary które nie są świadome samego faktu pokrzywdzenia. Najczęstszymi problemami w procesie identyfikacji są bariery językowe oraz brak zaufania do służb mundurowych.

- Handel ludźmi trzeba dobrze zrozumieć. Handel ludźmi wiąże się z przemieszczaniem. Sprawcy podobnie jak oszuści nie muszą mieć doktoratu z psychologii, żeby wytropić ofiarę. Mają instynkt drapieżnika, a on inaczej patrzy na stado. Wybiera osobę która jest podatna na manipulację i przydatna do celu zarabiania pieniędzy. Drapieżnik ciągle przemierza swój rewir w poszukiwaniu ofiar - oświadczyła Irena Dawid-Olczyk z fundacji "La Strada" przeciwko handlowi ludźmi i niewolnictwu.

Jej zdaniem handel ludźmi na granicach tak naprawdę nie istniał. Handlarze muszą bowiem brać pod uwagę bezpieczeństwo swojej pracy. A na granicy nie wiedzą, czy zgarniana kobieta nie okażę się mistrzynią karate, czy siostrzenicą ministra obrony narodowej. Przez Internet załatwia się to wygodniej i szybciej.

- Niestety wiedza o handlu ludźmi jest nieduża, więc profilaktycy w całej Polsce rozmawiają na temat bezpieczeństwa. Policjanci dolnośląscy przeprowadzili 595 spotkań, w którym uczestniczyło ponad 15 tys. osób. Była to młodzież od 15. do 25. roku życia - poinformował nadkom. dr Paweł Zalewski z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

We Wrocławiu doszło do sytuacji, gdzie dwóm 17-letnim dziewczynom zaproponowano prace w charakterze masażystek. Okazało się, że dziewczyny były gwałcone bite, wykorzystywane do prostytucji oraz nagrywane. Ten proceder trwał jakiś czas.

- Pytamy często, dlaczego one po prostu nie uciekną? Wykorzystywanie nagrań powoduje, że sprawcy mają ofiarę w klatce. Te dziewczyny się po prostu wstydziły - mówi P. Zalewski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska