Według relacji świadków do wypadku doszło z winy kierowcy bmw. To potwierdza sam kierowca, którzy przyznaje, że jechał ulicą Wyszyńskiego i skręcał w lewo w ulicę Orzeszkowej. Nie zauważył jadącego z naprzeciwka daewoo, bo jezdnię częściowo zasłaniały auta znajdujące na sąsiednim pasie. Kierowca bmw myślał, że zdąży, ale nie udało się.
Ranny został około 10-letni chłopiec - pasażer daewoo. Kierowcom nic się nie stało. Na miejscu działają trzy zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie ratunkowe. Uszkodzone auta częściowo blokują skrzyżowanie. Są utrudnienia w ruchu.
Zobacz też: 40-letni Polak zginął w wypadku na autostradzie w Belgii. Używał telefonu podczas jazdy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?