Wynik spotkania mógł otworzyć Olaf Kobacki. Młodzieżowiec Arki Gdynia popisał się niezłym strzałem po podaniu Marcusa, jednak jego uderzenie zdołał obronić Marcin Furtak. Jeszcze w 25 minucie gry na prowadzenie powinien żółto-niebieskich wyprowadzić Mateusz Żebrowski. Ostatecznie zawodnik Arki - po kolejnym podaniu Marcusa - nieznacznie przestrzelił. Tymczasem w 40 minucie spotkania Górnik Polkowice wyprowadził kontrę. Po błędzie Mateusza Żebrowskiego piłkę do siatki skierował Adrian Purzycki i beniaminek wyszedł na prowadzenie.
Po kilkunastu minutach drugiej połowy gospodarze podwyższyli wynik. Po kolejnej kontrze Górnika Mateusz Piątkowski, który asystował przy pierwszej bramce dla miejscowych, tym razem sam wpisał się na listę strzelców. Po jego uderzeniu piłka odbiła się jeszcze od Michała Marcjanika, a próbujący interweniować Kacper Krzepisz drugi już raz był bezradny. Nadzieję na co najmniej remis w serca licznej grupy kibiców z Trójmiasta na trybunach wlał w 84 min. Hubert Adamczyk, który po faulu w polu karnym na Olafie Kobackim wykorzystał jedenastkę.
Po tym trafieniu goście zaczęli jeszcze mocniej naciskać. Liczyli, że uda im się z Dolnego Śląska wywieźć chociaż punkt. Uderzali Deja, Adamczyk, Kasperkiewicz, ale obrońcy z Polkowic skutecznie blokowali ich strzały.
Żółto-niebieskim ostatecznie nie udało się już odwrócić losów spotkania, a polkowiczanie cieszyli się ze zwycięstwa z wyżej notowanym rywalem. Dodajmy - pierwszego w tym sezonie w lidze. Drużyna Pawła Barylskiego oddała dwa razy mniej strzałów na bramkę i miała mniejsze posiadanie piłki (39 do 61 proc.), ale w futbolu liczy się skuteczność. Tej jej nie brakowało.
Fortuna 1 Liga
Górnik Polkowice - Arka Gdynia 2:1 (1:0)
Gole: 1:0 Purzycki (40 min.), 2:0 Piątkowski (57 min.), 2:1 Adamczyk (84 min. - karny)
Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)
Górnik: Furtak - Radziemski, Biernat, Magdziak, Opałacz (90. Ratajczak) - Sobków (88. Kucharczyk), Purzycki, Pałaszewski (88. Żołądź), Wacławczyk (79. Bancewicz), Szmyt (79. Krakowski) - Piątkowski. Trener: Paweł Barylski.
Arka: Krzepisz - Kasperkiewicz, Marcjanik, Dobrotka (66. Stępień) - Kobackil, Deja, Adamczyk, da Silva (46. Danch), Aleman (57. Gordillo), Żebrowski (57. Wilczyński) - Czubak (46. Valcarce). Trener: Dariusz Marzec.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
