- Zdecydowaliśmy, że dofinansujemy ZOZ, aby zapewnić mieszkańcom pomoc nocną i świąteczną - ogłosił starosta Rafael Rokaszewicz w imieniu gmin powiatu.
Ale ma to być rozwiązanie tymczasowe, na miesiąc lub dwa. W tym czasie dyrekcja ZOZ-u chce doprowadzić do podpisania kontraktu z NFZ na świadczenie wspomnianych usług. Dlaczego nie zrobiła tego wcześniej, tak jak inne placówki, stawiając do konkursu? - Ponieważ nie spełniała warunków, to znaczy nie było lekarzy - wyjaśnia Joanna Mierzwińska, rzecznik NFZ.
Wynika z tego, że problem zniknął. Do końca lutego głogowski ZOZ dostawał na nocną i świąteczną pomoc ok. 55 tys. zł miesięcznie. Teraz ma dostawać tyle samo od gmin. Tak więc mieszkańcy powiatu mają trzy możliwości, jeśli zachorują: zgłosić się do lekarza w Głogowie, w Polkowicach lub wezwać go do domu. Ale tylko tego z Polkowic, bo one mają kontrakt z NFZ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?