Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gigantyczne straty po awarii pieca w głogowskiej hucie?

Ewa Chojna
Modernizacja głogowskiej huty pochłonęła prawie 2,5 miliarda złotych. Teraz Polska Miedź liczy straty w setkach milionów
Modernizacja głogowskiej huty pochłonęła prawie 2,5 miliarda złotych. Teraz Polska Miedź liczy straty w setkach milionów Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska P
14 tysięcy ton miedzi elektrolitycznej - o tyle zmalała produkcja miedzi w KGHM za sprawą październikowej awarii jednego z pieców w Hucie Miedzi Głogów. Zastój w pracy trwał prawie miesiąc

Kolejna inwestycja Polskiej Miedzi pod wielkim znakiem zapytania? Czy było warto wydać prawie 2,5 mld zł na piec, skoro po kilku miesiącach od jego uruchomienia dochodzi do poważnej awarii?

Równo rok temu prezydent RP Andrzej Duda odwiedził Hutę Miedzi Głogów i uczestniczył w uroczystym uruchomieniu pieca zawiesinowego. Modernizacja huty została okrzyknięta przez KGHM największą inwestycją na terenie zagłębia miedziowego. Teraz holding ostrożnie liczy straty, a te mogą sięgnąć nawet kilkuset milionów złotych.

Prezes KGHM, Radosław Domagalski-Łabędzki jeszcze w październiku zapowiedział, że zarząd Polskiej Miedzi, podsumowując inwestycję w głogowskiej hucie będzie również oceniał skuteczność tego projektu. Na dzień dzisiejszy wiadomo, że przestój w pracy huty trwał dokładnie 27 dni.

- Zmniejszenie produkcji na skutek awarii kotła odzysknicowego, do której doszło 3 października 2017 r. szacowane jest na ok. 14. tys ton miedzi elektrolitycznej - informuje Justyna Mosoń, rzecznik prasowy KGHM. - Przyczyną awarii było oberwanie się spieku (połączenia pyłów, które zarastają kocioł), który uderzył w dno kotła i spowodował jego rozszczelnienie. Awaria spowodowała zatrzymanie instalacji pieca zawiesinowego, co oznaczało zatrzymanie podawania koncentratu do pieca. 30 października uruchomiono ciąg produkcyjny Huty Miedzi Głogów I po awaryjnej naprawie kotła, który odpowiada za schładzanie i odpylanie gazów procesowych z pieca zawiesinowego - dodaje rzeczniczka miedziowego holdingu.

Czy tej awarii można było uniknąć? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. - Ze wstępnych analiz wynika, że jedną z przyczyn tej awarii była niewłaściwa konstrukcja przegrody, która sprzyjała stopniowemu narastaniu spieku, brak odpowiedniej ilości włazów rewizyjnych, które pozwalają ocenić jego stan techniczny oraz brak skutecznego systemu otrzepywania kotła - wyjaśnia Justyna Mosoń. - To potwierdza, że nie wykorzystano dotychczasowych doświadczeń związanych z rozwiązaniami wdrożonymi w Hucie Miedzi Głogów II.

By uniknąć kolejnych takich wypadków podjęto stosowne działania. Między innymi zmodyfikowano zabudowę kotła, wprowadzono dodatkowo działania organizacyjne i techniczne w celu lepszej i dokładniejszej kontroli kotła.

- Takie rozwiązania umożliwią w przyszłości dokładniejszy nadzór nad pracą urządzenia - przekonuje Justyna Mosoń. - Przede wszystkim wprowadzono odpowiednie metody oceny stanu kotła wg. oceny bieżącej i okresowej jego pracy - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska