Gdzie nad wodę? Sprawdzamy wrocławskie kąpieliska miejskie

Wreszcie ciepłe lato. Gdzie wrocławianie mogą znaleźć trochę wody dla ochłody? Sprawdzamy, jak działają kąpieliska w mieście, na które można wejść za darmo, w których kąpiel jest już zabroniona. Miejska spółka Spartan zarządza siedmioma zbiornikami pod gołym niebem. Są to baseny przy ul. Wejherowskiej, Glinianki, Morskie Oko, Kłokoczyce, Maślice, Oporów, Pawłowice. W tym roku kąpieliska zostały otwarte pod koniec czerwca lub 1 lipca. Są to miejsca o zróżnicowanym standardzie. Wiąże się to także z ceną biletów: na część z nich można wejść za darmo, a na innych trzeba zapłacić różne kwoty. Oficjalny sezon zakończy się natomiast 31 sierpnia. - Przed rozpoczęciem sezonu jest badana woda we wszystkich naszych kąpieliskach. Oprócz tego, kiedy zauważamy, że coś się może dziać, to także badamy wodę. Swoje badania wykonuje także sanepid – wyjaśnia rzecznik Spartana Maciej Moczko. Okresowo niektóre z nich są zamykane z powodu np. zanieczyszczeń mikrobiologicznych. Obecnie tak zdarzyło się na kąpielisku na Maślicach, które od lat boryka się z tym samym problemem. Pamiętać należy, że obowiązują obostrzenia związane z koronawirusem. Dotyczą one m.in. liczby osób, które jednocześnie mogą wejść na teren kąpielisk, na każdą z osób musi przypadać 4 mkw. powierzchni (nie dotyczy osób zamieszkujących wspólnie) i należy zachowywać dystans społeczny. Zobacz na kolejnych slajdach, jak czynne są miejskie kąpieliska – posługuj się myszką, klawiszami strzałek na klawiaturze lub gestami