Nad rozpracowaniem gangu policjanci pracowali od kilku miesięcy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi dolnośląski wydział Prokuratury Krajowej.
Sprowadzona do Polski broń była modernizowana. Tak, by można było zamontować tłumik czy lepszy celownik. Potem szukano nabywców. W Polsce, ale i za granicą, na przykład w Niemczech. Przestępcom zabrano karabiny maszynowe, czołgowe, sztucery a także pistolety, kuszę i mnóstwo naboi.
W ostatnich dniach zatrzymano cztery osoby z Województwa Śląskiego i dwie z Podlaskiego. Mają od 25 do 50 lat. Dwie osoby trafiły do aresztu. Wśród zatrzymanych jest m.in. rusznikarz, pracujący dla gangsterów. To w składzie drewna na jego posesji znaleziono większość broni, zabezpieczonej w tej sprawie. Dwie sztuki wyłowiono z Kanału Gliwickiego, gdzie zatopili je gangsterzy.
Podejrzani w tej sprawie usłyszeli zarzuty udziału w grupie przestępczej i handlu bronią palną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?