Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futbol amerykański: Finał Warsaw Eagles - Giants Wrocław

Marta Burchacka
Łukasz Skowiot Giants Wrocław
W niedzielę Giants Wrocław i Warsaw Eagles zmierzą się w finale Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Mecz o godzinie 17 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Transmisja w TVP Sport.

Czy to z Warsaw Eagles chcieli zmierzyć się wrocławianie?
- Chciałem zrewanżować się po porażce w derbach z Devils Wrocław, ale czułem większy niedosyt po starciu z Eagles w szóstej kolejce Topligi. Mecz wygraliśmy, bo mieliśmy więcej szczęścia. Przewaga w wyniku była nieznaczna, dlatego liczę na powtórkę - mówi zawodnik Giants Babatunde Ayiegbusi.

To nie będzie łatwe starcie. Obie drużyny od kilku lat są w czołówce. Mocną stroną Giants będą niewątpliwie biegi. - W meczu półfinałowym "przebiegliśmy" po mistrzu Polski [Seahawks Gdynia - dop. red.], bo nie zdobyliśmy żadnego przyłożenia przez podanie. Posiadamy mocną linię ofensywną - wyjaśnia zawodnik Giants. A Warsaw Eagles? Ich atutem również są biegi oraz dobra linia defensywna, która z reguły zatrzymuje bloki.

W opinii wrocławian ich rywale będę musieli zmierzyć się nie tylko z nimi, ale także z presją wywoływaną przez sponsorów, włodarzy klubu, a także kibiców. Pomocna nie będzie również świadomość, że kilkukrotnie mecz finałowy warszawianie przegrywali.

Co prawda nie możemy porównywać się ze Stanami Zjednoczonymi, w których każdy mecz to sportowe święto, jednakże w Polsce skończyły się czasy, kiedy zawodnicy podchodzili do zmagań przy pustych trybunach. Podczas rozgrywek zasadniczych liczbę kibiców można już liczyć w tysiącach. Coraz częściej pojawiają się fanatycy futbolu amerykańskiego, którzy jeżdżą z na mecze wyjazdowe.

- W półfinale mieliśmy grupę dwudziestu zapaleńców, którzy dopingowali głośniej niż kilkutysięczna grupa z Gdyni - mówi Ayiegbusi. Tylko czy to kibicowanie pomaga futbolistom? Zawodnik Giants wyjaśnia, że doping powinien rozpocząć się wtedy, gdy przeciwnik jest przy piłce. Dlaczego? Ano dlatego, że uniemożliwia to komunikację między zawodnikami.

Warto wspomnieć, że w Polsce zostało zarejestrowanych już 74 drużyn, a trzy lata temu było ich około 20. - Polacy lubią sporty, w których jest walka, krew, łzy, emocje, a w szczególności taktyka. Mamy duże szanse przebicia się - kończy Ayiegbusi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska