Francuzi dużo inwestują, także na Dolnym Śląsku

 Jak wynika z raportu sporządzonego przez Francusko--Polską Izbę Gospodarczą(CCIFP) oraz firmę KPMG, w 2012 roku łączna liczba  zagranicznych inwestycji francuskich w Europie wyniosła 588 mld euro, natomiast na świecie - 914 mld euro. W ten sposób Francja znalazła się na czwartym miejscu wśród największych inwestorów globu.
Widoczny wzrost zainteresowania francuskich inwestorów naszym rynkiem nastąpił po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej. W latach 2005-2012 liczba firm z francuskim kapitałem rosła średnio o 4 proc. rocznie.
Najwięcej nakładów idziew przetwórstwo przemysłowe – 28,4 mld zł w roku 2012. Warto w tym miejscu wspomnieć takie firmy jak Michelin, której olsztyński zakład jest największą fabryką opon w Polsce i jednym z największych zakładów produkcyjnych tej firmy naświecie, czy Somify – producenta silników do rolet, markiz i bram.
Kolejnym sektorem jest handel hurtowy i detaliczny. Działają w nim takie sieci, jak Carrefour, Auchan czy Leroy Merlin. W sektor ten Francuzi zainwestowali w 2012 roku 15,1 mld złotych. Na trzecim miejscu są branże IT i komunikacji (11,5 mld zł w 2012 r.) z takimi gigantami, jak Orange, Alcatel--Lucent czy NC+.
Najwięcej francuskich firm znajduje się oczywiście w Warszawie.
Jeśli chodzi o Dolny Śląsk, do największych inwestorów zaliczyć można banki Credit Agricole i Eurobank, których siedziby znajdują się we Wrocławiu, firmę Alstom oraz należący do grupy EDF Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich Kogeneracja, będący jednym z największych pracodawców we Wrocławiu.
Ponadto, na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej działa przedsiębiorstwo Faurecia Legnica,  która zainwestowała już 182,59 mln złotych. W Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej zlokalizowane jest kolejnych siedem firm, które łącznie zainwestowały już 970 mln złotych i zatrudniają blisko 3300 osób.
Polacy nadal w niewielkim stopniu inwestują za granicą i Francja nie stanowi tutaj wyjątku. W 2012 roku łączna wartość naszych inwestycji w tym kraju wyniosła 3,4 mld zł, co stanowiło zaledwie 2 proc. wszystkich polskich inwestycji zagranicznych. Joanna Jaroch-Pszeniczna, wicedyrektor CCIFP,  uważa jednak, że ta sytuacja może wkrótce ulec zmianie.
– Coraz więcej polskich firm zgłasza się do nas, aby uzyskać informacje na temat francuskiego rynku – mówi.  Wicedyrektor wskazuje także na fakt, że pojawiają się polscy przedsiębiorcy, którzy zakładają fabryki we Francji. Przykładem może być Suempol, które zdecydowało się na kupno francuskiej firmy Marcel Baey.
– Jestem pewna, że coraz częściej będziemy słyszeć o podobnych inwestycjach – podsumowuje.
Ą