Właśnie w Oleśnicy prowadzone jest śledztwo w tej sprawie. Zaczęło się w lipcu 2017 roku. Wtedy to policjanci trafili na podrobione obrazy Tadeusza Makowskiego oferowane na internetowej aukcji. Tylko jeden taki obraz miał wartość pół miliona złotych.
Policja sprawdziła, że owe dzieła były falsyfikatami. Podrobione były certyfikaty autentyczności i podpisy samego artysty. Jak ustalono - do sprzedaży oferował je 66–letni mieszkaniec Oleśnicy. Znaleziono u niego sześć sfałszowanych obrazów. Usłyszał już w prokuraturze zarzuty oszustwa. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
