Wrocław pomaga właścicielom mieszkań w zrujnowanych, zabytkowych kamienicach, dopłacając do remontu nawet 70 proc. Nie jest tutaj istotne, czy budynek jest położony w Rynku, czy na obrzeżach miasta. Ważne, by był wpisany do rejestru zabytków.
Jednak żeby rozpocząć całą procedurę, najpierw sami mieszkańcy muszą wykazać zaangażowanie. W roku poprzedzającym taki remont muszą złożyć wniosek o dofinansowanie do prezydenta Wrocławia. Gdy rada miejska podejmie decyzję o pomocy finansowej, wspólnota mieszkaniowa zostaje inwestorem i ma za zadanie znalezienie wykonawcy w drodze przetargu.
- Wiemy, że dzięki pomocy z miejskiej kasy część wspólnot może w ogóle myśleć o jakichkolwiek remontach. Inaczej ludzi nie byłoby na to stać - tłumaczy Adam Grehl, wiceprezydent Wrocławia. - Przekazując pieniądze wspólnotom od kilku lat, udało się doprowadzić do odnowienia całych ciągów zabytkowych kamienic przy ul. Norwida, Krupniczej czy Malarskiej - dodaje.
Od 2007 roku miasto dopłaciło niespełna 50 wspólnotom ponad 10 milionów złotych do prac przy remontach elewacji, dachów, klatek schodowych czy wymianie okien. Przypomnijmy, że w całym Wrocławiu jest ponad 500 kamienic wpisanych do rejestru zabytków, więc potrzeby są wciąż spore.
Wspólnotom mieszkaniowym mają czego zazdrościć lokatorzy gminnych kamienic. W Zarządzie Zasobu Komunalnego pod względem remontowym zapowiada się bowiem niestety bardzo chudy rok. Przypomnijmy, że w ramach tzw. programu 100 kamienic w ciągu trzech ostatnich lat wyremontowano nieco ponad 100 budynków, a kolejnych 100 ma przygotowaną dokumentację niezbędną do przeprowadzenia remontu. Jednak w tym roku na ten cel jest tylko 17 mln zł. - To pozwoli nam przeprowadzić prace w około 10 kamienicach, reszta będzie musiała poczekać na kolejny zastrzyk gotówki - mówi Agnieszka Korzeniowska z ZZK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?