- Na pewno badacze natrafią tam na nie lada sensację - mówi dr Maciej Małachowicz, rzeczoznawca ministra kultury do spraw dawnych fortyfikacji.
Dlaczego? Bo w miejscu, w którym stoi budynek, dawniej znajdowały się zamkowe obiekty. - Mam nadzieję, że będzie to kaplica Świętego Piotra, która stała prawdopodobnie właśnie przy dzisiejszej ulicy Świętego Marcina - mówi Małachowicz.
Kaplica byłaby jednym z najstarszych znalezionych we Wrocławiu zabytków. Powstała jeszcze za czasów Mieszka I, czyli w X wieku. Dotąd nie natrafiono na jej pozostałości. Jeśli nawet naukowcy znajdą resztki budowli, to będą one w fatalnym stanie, bo w X wieku wszystkie budynki były drewniane.
Z planów, które opracowali wrocławscy naukowcy, wynika, że dokładnie w miejscu klasztornego gmachu stała właśnie kaplica. Tuż obok był dom mieszkalny, w którym przebywała na co dzień rodzina książęca.
Zamek piastowski na Ostrowie Tumskim po lokacji miasta w XIII wieku stracił na znaczeniu. Później został wyburzony. Piastowie wybudowali swoją nową siedzibę.
Drugi zamek powstał w miejscu, gdzie dziś wznosi się gmach główny Uniwersytetu Wrocławskiego. Jedyny ocalały budynek po zamku na Ostrowie Tumskim to kościół św. Marcina, który dawniej także był kaplicą zamkową. Obok niego widać też resztki murów i innych zabudowań.
Ostrów Tumski to najstarsza część Wrocławia. To tam powstała pierwsza osada, która później przekształciła się w gród, w którym mieszkał książę z wojami. Obok powstało miasto - na początku główną ulicą Wrocławia była dzisiejsza ul. św. Jadwigi, która łączyła właśnie gród z miastem. Prawdopodobnie wtedy głównym placem Wrocławia był dzisiejszy Nowy Targ. Tam też są prowadzone badania archeologiczne, które mają to wyjaśnić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?