Cel tego przedsięwzięcia to pomoc osobom niepełnosprawnym w zakładaniu swoich firm. Ale nie tylko. Przy Kasztanowej znajdzie się miejsce także dla tych komercyjnych zakładów, które będą zatrudniać niepełnosprawnych mieszkańców miasta.
- To bardzo dobra inicjatywa, zwłaszcza że uzyskają fachową pomoc przy zakładaniu działalności gospodarczej - twierdzi poruszający się na wózku Bartosz Skrzyński. Sam jest współwłaścicielem spółki, która zajmuje się produkcją programu dla telewizji i reklam.
Dzisiaj na całym Dolnym Śląsku jest ponad 400 tys. osób niepełnosprawnych, a we Wrocławiu - do 220 tys. Aktywnych zawodowo jest tylko ok. 15 proc. Inkubator trafi pod skrzydła Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej. Zarząd województwa dolnośląskiego już zdecydował o przekazaniu budynku przy ul. Kasztanowej, a także 7 milionów złotych na to unikatowe w skali kraju przedsięwzięcie.
- Działalność inkubatora mają też wspierać unijne pieniądze - wskazuje marszałek Marek Łapiński.
Musi postarać się o nie DAWG. Najprawdopodobniej we wrześniu lub październiku okaże się, czy te środki dostanie. Jeżeli projekt przejdzie pozytywną weryfikację, to Inkubator ma szansę ruszyć na jesieni tego roku. W sprawę chce zaangażować się również Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Zdani na siebie
Niepełnosprawni nie mają jeszcze takiego inkubatora. Pomoc w zakładaniu swoich firm czy znalezieniu pracy oferują, zwłaszcza studentom, Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości. Niepełnosprawni, którzy nie mieli tyle szczęścia, żeby studiować, trafiają zwykle do powiatowych urzędów pracy. Tam najczęściej nikt zatrudnienia im nie znajduje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
