- Brodziłam w wodzie po kostki. Chcieliśmy ewakuować ojca z ulicy Dokerskiej - mówi Maria Kwapisz, która zgłosiła się do przychodni przy ul. Pilczyckiej 144. Tu od godz. 8 do 13 oraz od 15 do 19 można się zaszczepić.
Profilaktycznie zrobiła to też Katarzyna Wostek-Zagraba. Zauważyła, że ma niewielkie ranki na palcach po tym, jak na Maślicach wspólnie z innymi mieszkańcami broniła osiedla przed zalewającymi ich ściekami.
Wczoraj 30 osób przyszło się zaszczepić także do przychodni przy pl. Dominikańskim. - Przyjmujemy pacjentów od godziny 8 do 19. I tak do odwołania. Jest sporo powodzian i ludzi, którzy budowali wały - tłumaczy Ewa Ryglowska, kierownik przychodni "Stare Miasto" przy pl. Dominikańskim.
Wszyscy, którzy mieli kontakt z wodą powodziową, mogą też dostać szczepionkę w Centrum Medycyny Ratunkowej przy ul. Traugutta 112. Dlaczego szczepienie jest ważne? - Tężec powoduje zagrożenie dla życia, a szanse na wyleczenie są małe - mówi Wojciech Gardecki, lekarz z przychodni przy ul. Pilczyckiej. Dodaje, że mogą się nim zarazić wszyscy, niezależnie od wieku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?