Regaty na Odrze "Tumski Cup" będą wydarzeniem września we Wrocławiu. Czyja to sprawka? Pomysł zrodził się w głowie wicemistrza olimpijskiego Pawła Rańdy, który po billboardowej akcji "Sponsor na medal" oraz po sprowadzeniu na Dolny Śląsk Mariusza Pudzianowskiego rzuca kolejne hasła. Tym razem wespół z Ewą Gancarz (klub Pegaz Wrocław) i dyrektorem Hotelu Tumskiego Zbigniewem Pasieką.
To trio szykuje na 18 września regaty smoczych łodzi. Osada takiej łodzi liczy dziesięciu członków. Podczas regat będziemy obserwować rywalizację zgłoszonych drużyn, a także - na deser - pojedynek: mistrzowie i wicemistrzowie olimpijscy z Pekinu kontra osada wrocławskich smoków, mistrzów kraju.
I tu jest ta wisienka na torcie. Niebawem na naszych łamach rozpoczniemy drukowanie kuponów z prostym quizem. Ci, którzy odpowiedzą na pytania, a także odeślą kupon pod hotelowy adres, wezmą udział w losowaniu dwóch nagród. Identycznych, bo chodzi o obsadzenie dwóch brakujących miejsc w łodzi wioślarskich mistrzów.
- Zawsze chciałem zorganizować regaty w centrum Wrocławia, a moje myśli skupiały się na Wyspie Słodowej - tłumaczy Paweł Rańda. - W grudniu zeszłego roku przeczytałem w waszej gazecie, że szefowie Hotelu Tumskiego planują otworzyć restaurację na wodzie. Pierwsze, co pomyślałem, to to, że będę miał świetnego poplecznika. Znalazłem telefon do dyrektora i umówiłem się na spotkanie. Spodobało się, więc działamy - dodaje.
- Jako hotel nad wodą jesteśmy zainteresowani wszelkimi przejawami życia na Odrze. Zresztą już od 2003 roku organizujemy imprezę kajakową pod nazwą Regaty VIP-ów Hotelu Tumskiego - zaznacza Zbigniew Pasieka. - Dlatego inicjatywa Pawła została bez wahania przyjęta przez nas, a także przez klub Pegaz z państwem Piotrem i Ewą Gancarzami, mającymi spore doświadczenie w organizowaniu zawodów smoczych łodzi. Teraz po prostu czerwcowa impreza zostanie przeniesiona na wrzesień i przeprowadzona z większym rozmachem - zapowiada.
Wierzę, że możliwość wystąpienia w jednej łodzi z mistrzami i wicemistrzami olimpijskimi to wielka przygoda
Do rywalizacji smoczych osad mogą się zgłaszać wszyscy chętni.
- Liczymy m.in. na uczestników poprzednich edycji, w których bawili się przedstawiciele firm, banków czy marketów. Ostatnio zwyciężyła osada Leclerca. Wiem, że teraz ostrzy sobie zęby na wygraną regularnie trenująca doświadczona grupa PZU - wyjaśnia Ewa Gancarz. - Pomożemy w treningach wszystkim chętnym, udostępnimy łodzie - zapewnia.
Jeśli chodzi o pokazowy pojedynek mistrzów, wiosłowanie w sąsiedztwie Pawła Rańdy, Adama Korola czy Marka Kolbowicza to coś w rodzaju wyścigu życia. By wziąć udział w losowaniu, wystarczy mieć ukończone 16 lat oraz wypełnić i wysłać wspomniany kupon, który zaczniemy drukować w maju.
- Wierzę, że możliwość wystąpienia w jednej łodzi z mistrzami i wicemistrzami olimpijskimi to wielka przygoda - zauważa Rańda.
Wrześniowe regaty będą świętem nie tylko na wodzie. Mają być wielkim rodzinnym piknikiem wrocławian. Będą występy artystyczne, nagrody i konkursy, m.in. fotograficzny pod nazwą "Złap łódkę w obiektyw". Szczegóły niebawem na naszych łamach, wystawę prac zaplanowano we wrześniu w Rynku.
Pora kompletować zespoły. Wiosła w dłoń i na przystań!
Informacje o imprezie znajdziecie także u innych patronów medialnych: w Telewizji Dolnośląskiej i Radiu Wrocław oraz w Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej. Szczegóły i regulamin dostępne na stronie www.tumski-cup.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?