Ale to nie koniec. Opracowana na zamówienie wrocławskiego starostwa prognoza przewiduje, że w ciągu kolejnych 6 lat w tej gminie zamelduje się jeszcze około 1000 osób. To w większości oczywiście wrocławianie, zmęczeni wielkomiejskim zgiełkiem. Mały, jednorodzinny domek w okolicach Długołęki kosztuje tyle, co trzypokojowe mieszkanie w centrum Wrocławia.
Wysoko w opracowanym dla starostwa rankingu jest także gmina Kobierzyce, której przybyło ponad tysiąc mieszkańców. Listę zamykają gminy Sobótka i Mietków, gdzie w ciągu ostatnich trzech lat ubyło kilkudziesięciu mieszkańców.
W szybko rozwijającej się Długołęce w zeszłym roku za ponad 15 mln zł rozbudowano oczyszczalnię ścieków. Cała gmina ma miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, dzięki czemu ludzie z Wrocławia chętnie się tutaj przenoszą.
- W ciągu najbliższych lat będziemy stawiać na poprawę jakości życia mieszkańców, dlatego rozbudujemy sieć kanalizacyjną i równolegle będziemy remontować drogi - zapowiada Mariusz Fedzin, zastępca wójta Długołęki.
Już teraz mamy praktycznie pełny dostęp do wodociągów i kanalizacji
Czy to oznacza, że Długołęka ma ambicje stać się wkrótce miastem? Już dziś miejscowość liczy ponad 2800 mieszkańców (cała gmina ponad 21 tysięcy). Tymczasem o prawa miejskie w Polsce starają się znacznie mniejsze wsie, ledwo przekraczające 1000 osób. Na tej liście jest dziś aż 30 chętnych. Decyzję o tym, kto uzyska prawa miejskie, podejmuje rząd.
Aby wieś stała się miastem, musi spełnić także wiele innych warunków: 2/3 ludności powinny być zatrudnione poza rolnictwem, wieś powinna mieć wodociągi i kanalizację oraz posiadać miejski charakter zabudowy. Niektóre miejscowości walczą o spełnienie warunków od kilku lat.
Długołęka na razie formalnie o prawa miejskie się nie stara. Choć warunki spełnia.
- Już teraz możemy pochwalić się, że mamy praktycznie pełny dostęp do wodociągów i kanalizacji - przypomina Mariusz Fedzin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?