Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schetyna obiecuje halę kibicom Turowa

Rafał Święcki
Nowa hala sportowa przy ulicy Lubańskiej w Zgorzelcu pomieści 3500 kibiców. Ma ją zbudować gminna spółka
Nowa hala sportowa przy ulicy Lubańskiej w Zgorzelcu pomieści 3500 kibiców. Ma ją zbudować gminna spółka Wizualizacja inwestora
Zbudują halę bez pomocy Unii Europejskiej. Partnera gminy w przedsięwzięciu poznamy wkrótce.

Grzegorz Schetyna, były wicepremier i wciąż wpływowy polityk Platformy Obywatelskiej, zapewnia, że w Zgorzelcu powstanie jednak hala sportowa. Rządzący miastem samorządowcy PO również są optymistami, choć wniosek gminy o dofinansowanie budowy z funduszy UE został odrzucony kilka miesięcy temu.

Bez hali koszykarze PGE Turów nie mogą rozgrywać w Zgorzelcu meczów w Pucharze Europy. Determinacja, by stworzyć arenę spełniającą wymogi tych rozgrywek, jest więc wielka. Ponad milion złotych gmina wydała na dokumentację. 20 mln zł obiecało ministerstwo sportu.
- Zbyt dużo zostało już zrobione. Byłoby grzechem, gdybyśmy dopuścili do tego, że hala nie powstanie - uważa Grzegorz Schetyna, który po likwidacji drużyny Śląska Wrocław kibicuje dziś koszykarzom Turowa.

By sfinansować przedsięwzięcie bez udziału funduszy unijnych, władze Zgorzelca powołają spółkę celową z udziałem samorządu i kapitału prywatnego.

- Jestem już po rozmowach z partnerami. W pierwszym półroczu tego roku ogłosimy przetarg, w którym chcemy wyłonić najlepszą ofertę - tłumaczy burmistrz Rafał Gronicz.
Miasto jest gotowe wnieść do przedsięwzięcia 10-12 mln zł. 20 mln zł przekaże ministerstwo sportu. Resztę będzie musiał wyłożyć prywatny partner. Według wcześniejszych szacunków hala miała kosztować ok. 51 mln zł. Zdaniem eurodeputowanego Piotra Borysa, również zaangażowanego w projekt, obecnie koszty będą niższe.

Bez hali koszykarze PGE Turów nie mogą rozgrywać w Zgorzelcu meczów w Pucharze Europy.

- Hala będzie tańsza o 22 procent podatku VAT, które będzie mogła odliczyć spółka - mówi europarlamentarzysta. - Gdyby projekt był dofinansowywany z funduszy Unii Europejskiej, byłoby to niemożliwe - wyjaśnia Borys.

Ma on również nadzieję, że przedsięwzięcie wesprze finansowo kopalnia Turów.
- Takie rozmowy są już prowadzone - dodaje.
Według Piotra Borysa spółka powołana przez gminę zdoła zrealizować ten projekt. W innych miastach zakładane przez samorządy przedsiębiorstwa także realizują duże projekty. Np. w Jeleniej Górze w ten sposób będzie budowany zespół basenów.

Za dużo miejsc

Hala w Zgorzelcu ma powstać przy ul. Lubańskiej. Są już gotowe: projekt techniczny i pozwolenie na budowę. Gmina wcześniej bardzo liczyła na pomoc funduszy unijnych. W programie Europejska Wspólnota Terytorialna starano się o 20 mln zł. We wniosku gminy hala sportowa miała być inwestycją przyszkolną. W ten sposób wpisywała się w kryteria unijnego programu. Jednak oceniający wnioski eksperci uznali, że przyszkolna hala z 3,5 tys. miejsc na widowni to przedsięwzięcie komercyjne. Odmówili przyznania pieniędzy. Koszykarze PGE Turowa grają zatem wciąż w starej hali Centrum Sportowego przy ul. Maratońskiej. Mecze w ULEB Cup muszą rozgrywać na boiskach spełniających wymogi władz europejskiej koszykówki. Grali w Libercu, a teraz we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska