49 sekund przed końcową syreną tablica świetlna wskazywała remis 71:71. Błąd Megan Gustafson z Arki wykorzystała wówczas Julia Drop, która przekozłowała na drugą stronę parkietu i zaatakowała strefę podkoszową, zdobywając punkty na wagę cennego zwycięstwa.
W ostatnich sekundach gdynianki miały ostatnią okazję do wyrównania stanu rywalizacji, ale fatalne podanie Morgan Bertsch zostało przechwycone przez Drop. W tym momencie było jasne, że Ślęza wróci do Wrocławia z wygraną nad najlepszym zespołem ubiegłego sezonu.
1KS tym samym przerwał niesamowitą serię 934 dni bez porażki Arki na własnym parkiecie w Energa Basket Lidze Kobiet. Licząc tylko sezon zasadniczy, passa ta trwała 979 dni.
Podopieczne Arkadiusza Rusina po raz kolejny pokazały determinację, zaangażowanie i konsekwencję w realizowaniu założeń nakreślonych przez trenera. Wrocławskie koszykarki miały dobrą skuteczność z dystansu (8/16 celnych prób przy rzutach za trzy punkty) oraz ograniczyły poczynania Arki w strefie podkoszowej (34:30 dla 1KS-u w punktach z pomalowanego). Ślęza przerwę reprezentacyjną spędzi na pozycji lidera Energa Basket Ligi Kobiet.
W ścisłej czołówce rozgrywek znajdują się również koszykarki BC Polkowice, które znajdują się na trzeciej pozycji. W ostatniej kolejce dolnośląska drużyna bez większego trudu pewnie pokonała GTK 82:58. Po zaledwie 75 sekundach ekipa z Gdyni przegrywała już 0:7. Chwilę po przerwie na żądanie trenerki Jeleny Skerović polkowiczanki prowadziły 13:0. W następnych fragmentach spotkania czerwona latarnia ligi częściej dochodziła do głosu, ale i tak nie uchroniło jej to od blamażu. GTK wciąż musi więc czekać na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Następna okazja do osiągnięcia tego celu za dwa tygodnie.
6. kolejka Energa Basket Ligi Kobiet
VBW Arka Gdynia – 1KS Ślęza Wrocław 71:73 (21:22, 24:19, 17:18, 9:14)
Arka: Gustafson 20 (15 zb), Kunek 19, Bernies 11 (11 as), Kastanek 8, Szymkiewicz 6, Bertsch 4, Begić 2, Borkowska 1, Podgórna 0.
Ślęza: Wilson 20, Jakubiuk 14, Bright 12, Drop 11, Stefańczyk 9, Kuczyńska 7, Jasnowska 0.
BC Polkowice – GTK Gdynia 82:58 (22:15, 19:16, 22:9, 19:18)
BC: Mavunga 15, Spanou 12, Fitzgerald 12, Zięmborska 9, Gajda 8, Cado 7, Puter 6, Gertchen 6, Telenga 5, Bujniak 2, Grabska 0.
GTK: Żytkowska 14, Kobylińska 11, Niemojewska 6, Ossowska 4, Wińkowska 4, Bazan 4, Parzeńska 11, Szulc 2, Dudek 2, Marcinkowska 0.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
