Elektromobilność – czy samochody elektryczne to przyszłość? Rozwój branży motoryzacyjnej

Miłośnicy motoryzacji kibicują wielkiemu projektowi multimiliardera Elona Muska, który uruchomił już produkcję elektrycznej Tesli. Zaawansowane prace prowadzą również koncerny motoryzacyjne, na przykład Volkswagen. W Polsce z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego rząd przyjął w marcu 2017 roku Program Rozwoju Elektromobilności, który postawił on 3 główne zadania:

1. stworzenie warunków do rozwoju elektromobilności w Polsce poprzez upowszechnienie infrastruktury ładowania i zachęty do zakupu pojazdów elektrycznych,
2. rozwój przemysłu w obszarze elektromobilności,
3. stabilizację sieci elektroenergetycznej poprzez integrację pojazdów z siecią.

Są pierwsze stacje ładowania samochodów elektrycznych

W ocenie ekspertów zbudowanie sieci stacji ładowania oznacza kosztowne inwestycje i potrzeba na to czasu. W ciągu kilka lat powinno być otwartych 400 punktów szybkiego ładowania. Pierwsze już działają. Co ciekawe, na Dolnym Śląsku uruchamiają je nie tylko firmy energetyczne, ale także na przykład Polska Miedź KGHM. W styczniu tego roku Tauron i KGHM otworzyły w Lubinie pierwszą wspólną stację.

Czytaj także: Praca Wrocław: gdzie najlepiej się zatrudnić?

Wciąż trwają prace studyjne nad polskim samochodem elektrycznym, ale rozwój przemysłu w obszarze elektromobilności bardzo przyspieszył dzięki inwestycji pod Wrocławiem koreańskiego giganta branży technologicznej – spółki LG Chem Wrocław Energy. W 2021 roku LG Chem Energy planuje produkować w naszym kraju baterie do około 1 mln aut rocznie. Wtedy podwrocławska fabryka stanie się największym kompleksem produkującym baterie do aut elektrycznych w Europie, a przy okazji jednym z największych pracodawców w regionie. Już w tej chwili koncern intensywnie rekrutuje inżynierów, którzy już wkrótce mogą zacząć wyznaczać kierunki rozwoju światowej elektromobilności.

Czytaj także: Rynek pracy Wrocław: obecna sytuacja i najbardziej poszukiwani pracownicy.

Samochód elektryczny: kiedy się opłaca?

W branży motoryzacyjnej panuje przekonanie, że ze względu na ekologię nie ma odwrotu od produkcji samochodów elektrycznych na masową skalę. O ile jednak prywatni użytkownicy aut osobowych zainteresowani elektromobilnością wciąż muszą być przygotowani na większy wydatek, to dla całej gospodarki bardziej istotny jest rozwój sektora transportu.

W pilotażowych badaniach w ramach programu Misja Zerowa Emisja zbadano koszty eksploatacji samochodów dostawczych. Wniosek? Użytkowanie samochodu elektrycznego w odniesieniu do pojazdu konwencjonalnego staje się opłacalne w okresie od 4 do 7 lat.

Wrocław eksperymentuje z elektromobilnością

Stolica Dolnego Śląska jest otwarta na inicjatywy związane z elektromobilnością. Działa tu miejska wypożyczalnia aut elektrycznych, można pożyczyć elektryczny skuter albo skorzystać z oferty czterech już operatorów systemów elektrycznych hulajnóg.

Jednak elektromobilność to nie tylko samochody, hulajnogi czy skutery. Eksperci podkreślają, że za tym wszystkim musi stać system energetyczny, infrastruktura do ładowania, systemy rozliczeń czy systemy pozwalające bukować miejsca do ładowania.