dziś olej napędowy jest więc tańszy o 26 gr/l, benzyna o 28 gr/l, a autogaz o 30 gr/l. To jednak może być ostatni taki tydzień.
- Warto zwrócić uwagę, że może to być już koniec spadków - czytamy w komunikacie Polskiej Izby Paliw Płynnych. W okresie 15-30 stycznia w polskich rafineriach ceny hurtowe benzyny wzrosły średnio 10 gr/l brutto (15 gr/l Pb98); 7 gr/l olejów napędowych (w tym biodiesla i ON premium) i 8 gr/l oleju napędowego do celów grzewczych. Dzisiejsze spadki cen na naszych stacjach to więc już nie tyle efekt spadków ropy na rynkach światowych, co ponownego zawężania marż detalicznych przez operatorów stacji paliw w celu podtrzymania popytu.
- Wszystko, co dobre kiedyś się kończy. Nie jest to moment, w którym możemy mówić o odwróceniu tendencji na stacjach, jednak potencjał do dalszego spadku cen paliw wyraźnie topnieje - ocenia Urszula Cieślak, ekspert rynku paliw Refleksu. Jej zdaniem w kolejnym tygodniu możliwe są jeszcze spadki o 5-7 groszy na litrze, jednak potem nastąpi już stabilizacja cen. Jak zaznaczyła, inaczej może być w przypadku zanotowania kolejnych minimów cen ropy albo wzrostu kursu złotego. - Wtedy tendencja spadkowa będzie kontynuowana - dodaje Cieślak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?