Dyskusja o strefie płatnego parkowania coraz głośniejsza. Dziś konsultacje

Na Nadodrzu, Ołbinie, Hubach i Szczepinie radni osiedlowi krytykują plany miasta dotyczące poszerzenia strefy płatnego parkowania. Bo nikt nie pytał ich o zdanie. Katarzyna Piwko z osiedla Nadodrze mówi wprost, że płatnej strefie się sprzeciwia. Bo ludzie są tam mało zamożni i nie będzie ich stać na abonament. Henryk Koczan z Ołbina dodaje, że radni są zaskoczeni ogłoszeniem konsultacji, o których nikt ich nie poinformował. Małgorzata Jarocha ze Szczepina już teraz wskazuje na brak miejsc postojowych. Jak mówi, po wprowadzeniu tam płatnej strefy o miejsce będzie jeszcze trudniej.

Głos zabrał także Michał Kwiatkowski, przewodniczący nowego zarządu osiedla Powstańców Śląskich. Także jest zdania, że o miejsce będzie ciężej. Wytyczenie ich białymi liniami zmniejszy ich liczbę. Dziś samochody stają możliwie blisko siebie. Krytykuje też sposób prowadzenia konsultacji.

– Na nic się nie zamykam, ale nie podoba mi się sposób wprowadzenia zmian i prowadzenia konsultacji. Oficer pieszy niby chce zmian, ale trochę się ich boi. Jeśli już wprowadzamy zmiany, to zróbmy to dobrze. W Austrii całe miasta są objęte strefą parkowania, ale mieszkańcy danych osiedli parkują u siebie za darmo. W innych częściach miasta mają godzinę lub dwie bezpłatnego postoju. Płacą tylko przyjezdni. A we Wrocławiu urzędnicy tłumaczą, że chcą wprowadzić rotację. Tylko że posiadając abonament na osiedlu Powstańców Śląskich, będę mógł za darmo stawać na Ołbinie. Jaką rotację to wymusi? – pyta Michał Kwiatkowski.

Radny zaprasza na konsultacje w tej spawie. Odbędą się w czwartek, 18 maja w siedzibie rady osiedla Powstańców Śląskich przy ul. Gajowickiej 96a. – Jeśli tego nie wypromujemy, tylko ci, którzy przyjdą, będą słuchani. A nie milcząca większość – mówi. Kolejne konsultacje zaplanowane są w piątek, 29 maja, w bibliotece przy ul. Reja 1 (filia nr 29); we wtorek, 30 maja, w Barbarze przy ul. Świdnickiej 8c. Wszystkie konsultacje odbędą się o godz. 17.

OFICER PIESZY TOMASZ STEFANICKI O SZCZEGÓŁACH POSZERZENIA STREFY PŁATNEGO PARKOWANIA
Oficer pieszy miał uwagi do argumentów radnych osiedlowych i radnej miejskiej Renaty Granowskiej w naszym wczorajszym tekście.Poszerzenie strefy płatnego parkowania. Radni: nas nikt o zdanie nie pytał
Oto niektóre z nich:

• proces zaczynamy od konsultacji wstępnych założeń, czyli na najwcześniejszym możliwym etapie;
• rozszerzenie strefy da mieszkańcom możliwość - przy uczestnictwie Rad Osiedli - proponowania konkretnych lokalizacji do objęcia płatnym parkowaniem (do fizycznego postawienia parkomatów); nie zamierzamy w tym względzie niczego narzucać; to jest istota tego pomysłu; dlatego nie przygotowaliśmy i nie zamierzamy przygotowywać listy konkretnych ulic; to właśnie jest rola mieszkańców i rad osiedli; teraz de facto mieszkańcy nie mają takiej możliwości (strefa nie była rozszerzana od 14 lat, mimo iż problem deficytu miejsc generowany m.in. przez codziennych przyjezdnych spoza Wrocławia jest ogromy)
• pieniądze zostają na osiedlu; nie mogą być przekazywane radom osiedli bezpośrednio, ponieważ te nie mogą prowadzić inwestycji drogowych; robi to (głównie) Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu; RO mogą wskazywać potrzeby inwestycyjne, co dzieje się już teraz (w formie tzw. kart zadań inwestycyjnych). Co zatem zmieniłoby się po wprowadzeniu propozycji? To, że znacznie większa część zadań wskazywanych przez RO będzie miało szansę szybkiej realizacji (będzie więcej środków na ich potrzeby);
• pieniądze nie będą dedykowane chodnikom, a generalnie drobnym inwestycjom drogowym; na co konkretnie zostaną wydane: chodniki, zieleńce, trasy rowerowe, czy jezdnie - to będzie zależeć od tego, jakie potrzeby będą zgłaszane przez mieszkańców i radnych osiedlowych; zwracam jednak uwagę, że parkowanie w śródmieściu odbywa się głównie na chodnikach, prowadząc do ich ogromnej dewastacji; pieszych problem rozlania parkowania dotyka najbardziej, dlatego to Oficer Pieszy, a nie Rowerowy, czy inżynieria drogowa odpowiedzialna za jezdnie w UM i ZDiUM wychodzi z taką inicjatywą i przedstawię ją Radnym Miejskim
• w pierwszym tygodniu wpłynęło ponad pół tysiąca ankiet, co w moim przekonaniu świadczy o tym, że informacja o konsultacjach dotarła do zainteresowanych;
  Tomasz Stefanicki, oficer pieszy