W poniedziałek (11 września) około godz. 1 w nocy strażacy z Jawora (woj. dolnośląskie) otrzymali zgłoszenie o pożarze kamienicy przy ul. Chrobrego. Jeden z lokatorów zaniepokoił się ogromnym dymem na klatce schodowej oraz w swoim mieszkaniu.
Zobacz też: Wrocław w roku 2003. Tak stolica Dolnego Śląska wyglądała dokładnie dwie dekady temu
Gdy strażacy przyjechali na miejsce ustalili, że dym ulatnia się z restauracji. Ponieważ lokal był zamknięty, nie można było określić dokładnego miejsca, gdzie pojawił się ogień. Ewakuowano mieszkańców i przystąpiono do akcji. Okazało się, że źródłem całego zamieszania była paląca się wytłaczanka na jajka, która leżała w lodówce.
- Strażacy zabezpieczeni w aparaty ochrony dróg oddechowych oraz linię wodną, weszli do środka lokalu w celu odnalezienia źródła pożaru. Z uwagi na brak widocznych oznak pożaru oraz duże zadymienie ratownicy przy pomocy kamery termowizyjnej zlokalizowali źródło pożaru, którym okazała się lodówka oraz wytłaczanki na jajka - mówi kpt. Krzysztof Napierała z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze.
Strażacy ugasili pożar i oddymili lokal. Sprawdzili, czy mieszkańcy mogą spokojnie wracać do swoich domów i zakończyli akcję.
Na tej ulicy działali strażacy:
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?