Dworzec Wrocław Nadodrze został sprzedany. Transakcja owiana jest tajemnicą

Próby sprzedaży Dworca Nadodrze były już podejmowane wcześniej. Z poprzednich dwóch przetargów sprzed 5 lat nic nie wyszło. Podczas pierwszego nikt nie złożył oferty. Następnie pod koniec 2017 roku właściciel dworca - Polregio, znalazł nabywcę, ale ten wycofał się z oferty. Jak to się mówi - do trzech razy sztuka i pod koniec zeszłego roku znowu ogłoszono przetarg na sprzedaż dworca. Tym razem transakcja doszła do skutku.

- Umowa na sprzedaż dworca został podpisana. Nie mogę powiedzieć komu i za ile, bo mamy umowę o zachowanie poufności - mówi nam Aleksandra Baldys, rzecznik prasowy Polregio.

Oficjalnie znana jest jedynie cena wywoławcza, wynosząca 14 366 000 złotych. Wynikała ona z aktualnej wyceny majątku. Przypomnijmy, że powodem sprzedaży obiektu Polregio była "optymalizacja posiadanego majątku pod kątem możliwości i potrzeby jego wykorzystania dla podstawowej działalności spółki, którą jest świadczenie usług kolejowej komunikacji pasażerskiej".

Do kupienia był sam dworzec kolejowy z 1868 r., razem z wiatą i budynkiem z 1921 roku przeznaczonym do przewozu towarów. Inwestor otrzyma sieć wodnokanalizacyjną, pobliskie odcinki dróg i chodniki, oświetlenie zewnętrzne, a także częściowe ogrodzenie terenu. Łącznie działka na której stoi dworzec Nadodrze ma 11 919 m kw. Po zakupie przez inwestora, pasażerowie dalej będą mogli korzystać z istniejącej stacji kolejowej Wrocław Nadodrze. Budynek główny został wpisany do rejestru zabytków 21 stycznia 1977 roku. W ewidencji znajduje się także zespół dworca Wrocław Nadodrze.

Możliwości jest sporo. Zarówno galeria handlowa, hotel, lofty na wynajem, lokale gastronomiczne, galeria sztuki oraz – co raczej mało prawdopodobne – centrum aktywizacji społecznej. Wokół dworca mogą pojawić się także nowe budynki, ale swoją stylistyką muszą pasować do historycznego gmachu.

- Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie Dworca Nadodrze w dużej mierze skupia się na ochronie wartości kulturowych. Zarówno jego gmachu głównego, ale i bezpośredniego otoczenia przedpola i zieleni, która w tym obszarze się znajduje. Niezależnie od tego, ustalenia planu regulują również kwestie funkcjonalne i dyspozycje w tym zakresie. Tutaj warto podkreślić, że umożliwiają one w dużej mierze również większą aktywizację tego obszaru, jak i w zakresie samego gmachu dworca.

Jest dopuszczone bardzo dużo funkcji, które mogą dodatkowo uatrakcyjnić ten obszar, również poprzez dobudowanie nowych gmachów pod różnoraką działalność, pod warunkiem, że będą one komponować się z bryłą dworca. Budynki mogą pełnić zarówno funkcję komercyjną jak i społeczną. Więc tak naprawdę plan w tym zakresie jest jest bardzo elastyczny – mówi nam Przemysław Matyja, zastępca dyrektora Biura Rozwoju Wrocławia.

Na oficjalne informacje w sprawie dalszych planów co do Dworca Nadodrze przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.