Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwaj robotnicy przyznali się do spowodowania pożaru zamku Książ. Grozi im pięć lat więzienia

Artur Szałkowski
Zarzut nieumyślnego podpalenia zamku Książ usłyszało dwóch pracowników budowlanych zatrudnionych przy remoncie dachu budynku. Przyznali się do winy. Obaj pracowali w środę na poddaszu zamku Książ. Robotnicy zaprószyli ogień, kładąc papę.

Środowy pożar zamku Książ strawił 600 metrów dachu, zniszczone zostało też ostatnie piętro budynku.

– Przesłuchanie obu mężczyzn zostało zakończone, przyznali się do winy i usłyszeli zarzuty nieumyślnego spowodowania pożaru. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – mówi Marcin Witkowski, zastępca prokuratora rejonowego w Wałbrzychu. – Jeden z mężczyzn ma 43, a drugi 38 lat. Zostanie wobec nich zastosowany środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

O tym, że prawdopodobną przyczyną pożaru na poddaszu zamku Książ, były prowadzone tam prace budowlane mówili strażacy już dzień po zdarzeniu.


POŻAR ZAMKU KSIĄŻ - ZOBACZ ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska